Krokodyle lubią łzy. Gady ruszają na polowanie, gdy słyszą płacz niemowląt

Wielkie, drapieżne gady nie znają litości. Najnowsze badanie pokazuje, że płacz dzieci czy młodych małp działa na nie pobudzająco. Pod jego wpływem zwierzęta ruszają na polowanie. Choć mogą też... próbować pomóc.

Ludzkie łzy działają na krokodyle pobudzająco.
Ludzkie łzy działają na krokodyle pobudzająco.123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Płacz jest zjawiskiem uniwersalnym. Nie tylko wśród ludzi. Większość z nas nie ma problemu z rozpoznaniem odgłosów wydawanych przez przestraszone, młode zwierzę bez względu na to, do jakiego gatunku należy. Skamlenie, pisk czy płacz jest zazwyczaj prośbą o pomoc. Ale dla krokodyli jest jak zaproszenie na obiad. 

W badaniu opublikowanym w środę w Proceedings of the Royal Society B, naukowcy odtworzyli krokodylom nagrane wcześniej odgłosy płaczu niemowląt ludzkich, bonobo i szympansów. Krokodyle wydawały się być przyciągane przez płacz. Tym bardziej, im bardziej przestraszone wydawało się być nagrane niemowlę. 

Autorzy twierdzą, że dziecięcy płacz najprawdopodobniej przyciągał krokodyle, ponieważ sygnalizował, że w pobliżu znajdował się łatwy posiłek. Ale niektóre krokodyle zachowały się w sposób, który naukowców zdumiał: zachowywały się tak, jakby próbowały pomóc. 

Eksperyment przeprowadzono w ogrodzie zoologicznym w Maroku. Obiektami badań były krokodyle nilowe, afrykańskie drapieżniki, które osiągają nawet 5 metrów długości. Badacze umieścili na ich wybiegach bezprzewodowe głośniki, za pomocą których odtwarzali nagrane wcześniej dźwięki.

Nagraniom przysłuchiwało się 25 krokodyli. Prawie wszystkie nagrane odgłosy płaczu skłoniły część z nich do spojrzenia czy zbliżenia się do głośnika. W przypadku odgłosu płaczu ludzkich dzieci, zareagowała prawie połowa krokodyli w grupie. 

"Im większy niepokój, tym łatwiej zwierzę będzie ofiarą" spekuluje autor badania dr Nicolas Grimault, dyrektor ds. badań bioakustycznych we francuskim Narodowym Centrum Badań Naukowych. Rozpoznawanie odgłosów wydawanych przez znajdujące się w niebezpieczeństwie, młode ssaki może pomagać krokodylom znajdować pożywienie.

Krokodyl na ratunek?

Naukowcy nie wykluczają jednak, że w niektórych przypadkach, reakcje krokodyli wynikały nie z instynktu łowieckiego, a... macierzyńskiego. “Widzieliśmy jednego krokodyla, który próbował bronić głośnika przed innymi" twierdzi francuski uczony. Zwierzę położyło się między głośnikiem a pozostałymi gadami i obróciło się pyskiem w ich stronę. 

Krokodyle nilowe są troskliwymi rodzicami. Tak jak wszystkie krokodylowate, opiekują się młodymi: pomagają im się wykluwać, zanoszą je do wody i bronią przed drapieżnikami.

Badacze nie byli w stanie ustalić płci badanych krokodyli, nie wiadomo więc, czy istnieje różnica w reakcji na płacz między samcami i samicami gadów. “To mogłoby pomóc odpowiedzieć na kluczowe pytanie: czy reakcja na płacz jest reakcją drapieżnika, czy rodzica" mówi “New York Timesowi J. Sean Doody, biolog z University of South Florida. “To badanie pokazuje jednak, że nie doceniamy zwierząt. Zwłaszcza wielkich, przerażających zwierząt takich, jak krokodyle".

Dlaczego boimy się węży?Program Czysta Polska
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas