Koniec wojny z kangurami. Zwierzęta odgrywają kluczową rolę w przyrodzie

Największa metropolia Australii bierze w obronę kangury. Melbourne planuje zakazać komercyjnego odstrzału kangurów na całym obszarze metropolii. Przyczyną jest spadająca populacja zwierząt i szybki rozrost miast.

Australia debatuje nad przyszłością polowań na kangury
Australia debatuje nad przyszłością polowań na kangury123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze
W wyniku polowań tysiące kangurzątek traci rodziców
W wyniku polowań tysiące kangurzątek traci rodziców123RF/PICSEL

Od 2025 r. myśliwi będą mieli zakaz zabijania kangurów na całym obszarze metropolitalnym Melbourne. Zakłada to propozycja zmian w programie komercyjnych odstrzałów tych zwierząt w stanie Wiktoria. 

Plan, opracowany przez stanowy Departament Energii, Środowiska i Działań Klimatycznych dotyczący odłowu kangurów w latach 2024-2028. Zakłada on, że w 10 gminach wchodzących w skład metropolii Melbourne, polowania na kangury byłyby zabronione. Przyczyną jest szybko spadająca populacja zwierząt i niekontrolowany rozrost miast.

Zakaz polowań w metropolii

Polowania na kangury trwają od początku zasiedlania Australii przez Europejczyków. Od 1959 r. zmieniły się w komercyjny przemysł. Odstrzał zwierząt ma pomóc kontrolować ich populację tak, by nie wpływała ona negatywnie na miejscowe środowisko. Ale mięso zwierząt jest sprzedawane na wolnym rynku. Każdego roku około 3 proc. z 50 mln żyjących w Australii kangurów jest zabijanych dla mięsa i skór. Z 48 gatunków kangurów 6 podlega komercyjnym polowaniom.

Zgodnie z nowym planem, tego rodzaju polowania nie będą mogły być już prowadzone na metropolitalnym obszarze Melbourne. Komercyjny odłów zwierząt zakazany zostanie w gminach Brimbank, Cardinia, Casey, Hobsons Bay, Hume, Melton, Mornington Peninsula, Nillumbik, Whittlesea i Wyndham.

“Ta praktyka jest głęboko niepopularna wśród opinii publicznej" podkreśla w rozmowie z dziennikiem “Guardian" Lisa Palma, dyrektor naczelna organizacji Wildlife Victoria.

"Nikt nie chce, żeby ludzie strzelali do naszej dzikiej przyrody na jego podwórku. Zaniepokojeni członkowie społeczności często kontaktują się z nami, bardzo zmartwieni tą sytuacją".

Skutki uboczne polowań

Szczególnie niepokojące dla mieszkańców jest to, że wiele kangurów, które padały ofiarą polowań, nie ginęło, ale odnosiło poważne rany. Od rozpoczęcia programu odłowu kangurów w 2019 r., organizacja Wildlfe Victoria odnotowała 55-procentowy wzrost wezwań ratowników do rannych kangurów szarych. Zwierzęta mają zazwyczaj duże rany postrzałowe i wielokrotnie muszą być usypiane ze względu na brak możliwości udzielenia im pomocy.

Aż o 500 proc. wzrosła w tym samym czasie liczba osieroconych kangurzątek, których rodzice padli ofiarą komercyjnego odłowu. Rocznie w stanie Wiktoria odłowowi podlega 166 tys. 750 kangurów szarych wschodnich i zachodnich. Liczba ta jest ustalona na podstawie liczebności miejscowej populacji: liczba zastrzelonych zwierząt musi wynosić mniej, niż 10 proc. szacowanej populacji kangurów w stanie.

Zgodnie z planem, polowania będą nadal dozwolone w 47 gminach północnej i zachodniej części stanu. Program odłowu kangurów ma na celu zapewnienie stabilności populacji rodzimych zwierząt, pomoc właścicielom gruntów w ograniczeniu problemów powodowanych przez kangury w gospodarstwach, wykorzystanie mięsa i zapewnienie dochodu wyszkolonym myśliwym.

Polityczna debata

To krok we właściwym kierunku" mówi o ograniczeniu polowań Aiv Puglielli, przedstawiciel partii Zielonych w izbie wyższej stanowego parlamentu Wiktorii. "Wiele kangurów i ich młodych jest zabijanych przez samochody. Na naszych drogach widzimy mnóstwo ofiar śmiertelnych. Zatem pomysł, żebyśmy komercyjnie zabijali te kangury, często w dość brutalny sposób, w naszych miasteczkach, jest dla wielu dość niepokojący i nonsensowny". Puglielli wezwał do zakazania komercyjnego zabijania kangurów w całej Wiktorii.

Australijskie Stowarzyszenie Kangaroo Industries Association broni praktyki polowań na zwierzęta. Dyrektor naczelny organizacji Dennis King skrytykował aktywistów walczących z polowaniami, oskarżając ich o szerzenie fałszywych informacji. "Krąży wiele dezinformacji na temat sposobu, w jaki traktujemy zwierzęta" powiedział w lutym w wywiadzie dla australijskiej telewizji ABC. “Nikomu nie podoba się zabijanie zwierząt" mówił jego poprzednik Ray Borda. “Ale każdy może się przekonać, że te kangury żyją długo, są zabijane w swoim naturalnym środowisku i jest ich mnóstwo. Nie mamy nic do ukrycia."

Australia debatuje nad przyszłością polowań na kangury
Australia debatuje nad przyszłością polowań na kangury123RF/PICSEL

Rzecznik stanowego Departamentu Energii, Środowiska i Działań Klimatycznych stwierdził, że populacje kangurów mogą mieć "znaczący wpływ na środowisko Wiktorii". Podkreślił, że kontrolowanie ich populacji w sposób zrównoważony i humanitarny jest konieczne dla zapewnienia równowagi w miejscowym środowisku. "Plan zarządzania odławianiem kangurów określa cele i wymagania dotyczące odłowu kangurów w Wiktorii. Polowania muszą być zrównoważone ekologicznie, humanitarne i przeprowadzane wyłącznie przez upoważnione osoby. Victoria przyjmuje konserwatywne podejście, ustalając maksymalne poziomy kontroli kangurów na nie więcej niż 10% populacji każdego roku - będziemy w dalszym ciągu uważnie śledzić badania i modelowanie populacji, aby określić przyszłe poziomy".

Jaki jest kangur

Wyłączenie 10 gmin leżących w obrębie aglomeracji Melbourne spod programu komercyjnego odłowu kangurów nie oznacza, że polowania na te zwierzęta zupełnie się na tym obszarze skończą. Właściciele nieruchomości nadal mogą ubiegać się o pozwolenie na zabijanie dzikich zwierząt, jeśli stwarzają one zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi, lub mogą wyrządzić szkody w mieniu, gruntach rolnych czy środowisku.

Zwolennicy dalszego odstrzału kangurów podkreślają, że zwierzęta te, choć są gatunkiem miejscowym, mogą wyrządzać szkody w środowisku. Powodem jest fakt, że ludzie wyeliminowali wszystkie drapieżniki, które w naturalny sposób regulowały populację kangurów.

Kangur rudy
Kangur rudy Philippe ClementAFP

Skutkiem tego, populacje kangurów szarych osiągają miejscami bardzo duże zagęszczenia. Konkurują o pożeywienie i wodę z innymi gatunkami, niszczą ogrodzenia i plony rolne. Z powodu nadmiernego wypasu kangurów, naturalne siedliska mogą ulec zmianie w wyniku erozji gleby i pogorszenia jakości wody.

Badanie przeprowadzone w 2022 r. na Uniwersytecie Nowej Południowej Walii wykazało, że nadmierny wypas kangurów w rezerwatach przyrody szkodzi glebom i roślinności, a tym samym zagraża różnorodności biologicznej. Skutki nadmiernego wypasu polegają między innymi na tym, że gleba może wchłonąć mniej wody deszczowej.

Obrońcy zwierząt podkreślają jednak, że kangury odgrywają istotną rolę w utrzymaniu stanu australijskiej przyrody. Przykładowo, miękkie stopy zwierząt są istotnym czynnikiem w roznoszeniu nasion rodzimych traw i wspieraniu zdrowia gleby. 

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas