Forbes: Pięć niedocenionych miejsc dzikiej przyrody w Unii
Perełki dzikiej natury są ciekawą alternatywą turystyczną m.in. dla nadmorskich kurortów. Jedna z nich znajduje się w Polsce.
Choć turyści spoza Unii będą mieli z tym większy problem, to od lipca podróżowanie po państwach wspólnoty stanie się łatwiejsze. To zasługa akcji masowych szczepień i paszportów covidowych, które mają wejść w życie od przyszłego miesiąca. Otwieranie się Europy na turystów oznacza, że zapewne wiele kurtortów będzie przepełnionych. Forbes przygotował więc listę pięciu niedocenionych miejsc dzikiej przyrody w Unii. Znalazła się na niej jedna pozycja z Polski.
Puszcza Białowieska, Polska
Stary i uznawany przez ekologów za unikatowy na skalę europejską las jest podzielony między Polską a Białorusią. Od lat puszcza jest chroniona nie tylko przez ekologów, ale i Unię Europejską, co stało się przyczyną sporu z Warszawą. W lesie obowiązuje zakaz wycinki, a puszcza jest domem dla wielu zwierząt, nie tylko żubrów. Tych w Białowieży mieszka około 800 i są stadem, z którego pochodzi większość osobników na świecie. Żubry były zagrożone wymarciem na początku XX w., ale dzięki staraniom polskich naukowców, udało się je uratować. Teraz wracają na łono natury m.in. w Holandii i Danii.
Azory, Portugalia
Wyspa znajduje się ponad 1,3 tys. km od wybrzeży Portugalii, ale podróż warta jest wysiłku, bo na miejscu zastaną nas niezwykłe pejzaże, bogactwo podwodnego życia i wyjątkowa kultura. Od waleni błękitnych, po delfiny butlonose - Atlantyk jest pełen niespotykanych bliżej Europy stworzeń. To jednak nie wszystko, ponieważ na wyspie żyje dużo egzotycznych ptaków, w tym zagrożony wyginięciem gil azorski.
Góry Welebit, Chorwacja
Leżące nad Adriatykiem pasmo gór sprawia wrażenie gołych i opuszczonych. Jest jednak zupełnie inaczej. W znajdujących się na ich terenie dwóch parkach narodowych żyją jelenie, rysie a nawet niedźwiedzie. Jest także mniejsza fauna, w tym chronione gatunki motyli, węży i ptaków. Bliskość do morza pozwala wybrać się w góry chociażby na jeden dzień, choć przewodnicy zapewniają, że jest co zwiedzać. Można na przykład zdobyć najwyższy szczyt pasma - liczący 1,7 tys. m. n.p.m. Vaganski Vrh. Zwiedzać można także wydrążone w górach osadowych jaskinie. Najgłębsza z nich, Lukina jama, ma 1392 m. głębokości.
Delta Dunaju, Rumunia
Forbes podkreśla, że jeśli chodzi o rozmiar i wpływ na otaczający ją świat, tylko kilka rzek w Europie może równać się z Dunajem. Przepływająca przez dziewięć krajów, od Niemiec aż po Morze Czarne, rzeka jest domem dla wielu gatunków zwierząt. Wśród nich są pelikany różowe, które w Delcie Dunaju spędzają okres lęgowy. W regionie żyje też ponad 300 innych gatunków ptaków. Ich liczba zwiększa się w czasie migracji, przez co wizyta w regionie jest dużą gratką dla fanów ornitologii.
Gujana Francuska, Francja
Choć formalnie należy do Unii Europejskiej, to geograficznie znajduje się w Ameryce Południowej. W lasach deszczowych Gujany Francuskiej żyją m.in. jaguary amerykańskie i wydry olbrzymie. Amazoński Park Gujany, będący domem dla kilku pelmion indiańskich, to największy park narodowy Francji. Można tam oglądać zagrożone szatanki czarne - niezwykle egzotycznie wyglądającej małpy. Stamtąd można też udać się piaszczyste plaże, gdzie spotkamy kilka gatunków żółwi morskich.
Źródło: Forbes, Zielona Interia