Psy lubią ludzi. Dlaczego? Odpowiedź zaskakuje
Co właściwie sprawiło, że psy nas polubiły? Dlaczego z leśnych drapieżników stały się kanapowcami czekającymi na drapanie? Japońscy badacze wskazują, że winne mogą być mutacje ich genów.
Psy nauczyły się z nami żyć, bo potrzebowały lepiej radzić sobie ze stresem? To możliwe. Najnowsze badanie przeprowadzone przez uczonych z Uniwersytetu Azabu wskazuje, że za ich zdolności interakcji z ludźmi odpowiadają zmiany genów, które są zazwyczaj odpowiedzialne za reakcje organizmu na stres.
Psy lubią ludzi? Winne są dwie mutacje
Aby sprawdzić przyczyny przyjaznego usposobienia psów, Miho Nagasawa z Uniwersytetu Azabu w Japonii i jego koledzy przeanalizowali zmiany genetyczne w czterech genach u 642 udomowionych czworonogów.
Atom i gaz w taksonomii? Europosłowie nie chcą, aby były uważane za zielone - Zielona w INTERIA.PLZespół wybrał do analizy cztery geny - oksytocynę (OT), receptor oksytocyny (OTR), receptor melanokortyny 2 (MC2R) oraz gen o nazwie WBSCR17 - ponieważ wszystkie one biorą udział w reakcjach psów na stres. "Uważa się, że społeczne zdolności poznawcze psów zostały nabyte jako produkt uboczny mutacji właśnie genów odpowiedzialnych za reakcje na stres" - mówi Nagasawa.
Po przyjrzeniu się genom psów zespół dał zwierzętom dwa zadania, aby przetestować ich interakcje z ludźmi.
W pierwszym zwierzęta szkolono w znajdowaniu jedzenia ukrytego pod jedną z dwóch misek. Następnie każdy pies miał za zadanie określić, pod którą miską ukryto jedzenie, patrząc na wskazówki eksperymentatora.
W drugim zadaniu psy zostały wyszkolone do otwierania kosza, w którym chowano jedzenie. W drugiej fazie tego eksperymentu psy otrzymywały te same pojemniki, ale tym razem nie można było ich otworzyć siłą. Zachowanie psa było przez cały czas rejestrowane, a naukowcy sprawdzali jak często i długo zwierzę patrzy na opiekunów.
W pierwszym zadaniu naukowcy odkryli, że psy z konkretną mutacją w genie receptora melanokortyny-2 skuteczniej wykorzystywały wskazówki eksperymentatora, aby wybrać odpowiednią miskę. W drugim zadaniu psy z inną mutacją tego samego genu wpatrywały się w eksperymentatora dłużej niż psy bez tego wariantu genu.
Pociągi są coraz popularniejsze. Ale PKP musi się jeszcze wiele nauczyć - Zielona w INTERIA.PLCo to nam mówi o tym, skąd wzięła się psio-ludzka przyjaźń? Wiele wskazuje na to, że to właśnie dzięki tym mutacjom psy zdołały przełamać swoje wrodzone, wilcze odruchy i zbliżyć się do człowieka. Nagasawa mówi, że mutacje w genie receptora melanokortyny 2 mogą zmniejszać strach i agresję u psów, co prowadzi do tego, że odważniej komunikują się z ludźmi.
"Wierzymy, że to może nam pomóc współistnieć ze zwierzętami innych gatunków", pisze Nagasawa.
