Bocian terroryzował mieszkańców. "Całkiem oszalał, atakował jak jastrząb"

W ogóle nie boi się ludzi i można do niego podejść nawet na kilka metrów. Problem w tym, że bocian z miejscowości Tułowice (woj. mazowieckie) jest także bardzo agresywny. Ptak-rozrabiaka atakuje samochody i domy, a jedyne, co go odstrasza, to domowe psy. "Całkiem oszalał, atakował jak jastrząb" - mówili o nim mieszkańcy wsi w rozmowie z Marcinem Szumowskim, reporterem programu "Czysta Polska" Polsat News.

Mieszkańcy Tułowic w województwie mazowieckim mają nie lada problem. Ich domy i samochody atakuje... agresywny bocian
Mieszkańcy Tułowic w województwie mazowieckim mają nie lada problem. Ich domy i samochody atakuje... agresywny bocianPolsat News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Do sytuacji doszło w 2022 r. Okazało się, że bocian-awanturnik z sąsiadujących z Kampinoskim Parkiem Narodowym Tułowic chodzi po przydomowych ogródkach i nikogo się boi. Z zapałem tłucze dziobem w okna i tarasowe drzwi. Nie oszczędza też karoserii samochodów. Mieszkańcy załamują ręce, szkody rosną, a bocian walczy z... własnym odbiciem.

Ptak przez kilka tygodni nie dawał mieszkańcom spokoju. - To się zaczęło gdzieś dwa, trzy tygodnie temu od momentu, gdy pojawiły się młode. Bocian całkiem oszalał, atakował samochody, szyby - relacjonował Adam Mistrzak, mieszkaniec Tułowic.

Bocian niszczy samochody i domy

Bocian najbardziej dawał się we znaki domom położonym w pobliżu gniazda. Podwórko pana Adama odwiedzał regularnie. I równie regularnie dewastuje auto. Bocian zniszczył karoserię samochodu, uderzając dziobem w drzwi, dach oraz maskę. Efektami jego ataków są widoczne wgniecenia oraz zadrapania. Ale to nie wszystko.

Ptasi awanturnik nie oszczędził też innych samochodów, a nawet domów. - Najpierw werandę sobie u sąsiada upodobał, a potem świetlik - mówi Piotr Ferenc, mieszkaniec Tułowic. - On atakował jak jastrząb, jednocześnie łapami w szybę i dziobem - dodaje.

Bocian nie bał się ludzi, siada na dachach samochodów, ogrodzeniu posesji, chodzi po tarasach. Nie odwiedzał jedynie tych posesji, gdzie trzymane są psy. Mieszkańcy najbardziej bali się, że ptak w końcu zaatakuje ich dzieci.

Ten niepozorny bocian uprzykrzył życie już wielu osobom. Niestety za wyrządzone przez niego szkody nie przysługuje odszkodowanie od Skarbu Państwa
Ten niepozorny bocian uprzykrzył życie już wielu osobom. Niestety za wyrządzone przez niego szkody nie przysługuje odszkodowanie od Skarbu PaństwaCzysta PolskaPolsat News

Dlaczego bocian jest tak agresywny?

Specjaliści tłumaczą, że agresywne zachowanie boćka wynika z obrony terytorium. Ptak atakuje samochody i auta, bo widzi w nich swoje odbicie, które traktuje jak obcego bociana. Czyli wroga. - Po prostu ze swojego rewiru chce przegonić drugiego osobnika, konkurenta, do jego rewiru lęgowego - wyjaśnia Adam Tarłowski z Ussuri Ochrona Przyrody.

Agresję ptaka potęguje dodatkowo mała ilość pożywienia na pobliskich polach. A tak jest właśnie w tym roku. Dlatego bociany będą jeszcze bardziej bronić terenu wokół gniazda - przewidywał ekspert.

Jest jeszcze jedna zła wiadomość. Za szkody wyrządzone przez bociany nie przysługuje odszkodowanie ze Skarbu Państwa. Mieszkańcom Tułowic pozostało więc chować auta i uzbroić się w cierpliwość dopóki bocian nie wyruszy na zimę do Afryki.

Bocian-rozrabiaka terroryzuje mieszkańców TułowicPolsat News

Materiał wideo programu "Czysta Polska" Polsat News. Oryginalna data publikacji: 5 lipca 2022 r.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas