Polacy zbudowali bolid przyszłości. Jest na wodór, ma zasięg 5000 km

Bolid przyszłości z zasięgiem ponad 5000 kilometrów to dzieło Polaków. Studenci Politechniki Lubelskiej zbudowali prototyp pojazdu wodorowego, który nie emituje spalin, jest bardzo ekologiczny i rozpala wyobraźnie swoim zasięgiem. Czy tak będzie wyglądała przyszłość motoryzacji? Reportaż Adrianny Borowicz.

article cover
INTERIA.PL
Wyjątkowy wynalazek Polaków. Bolid nie emituje spalin i ma zasięg 5 tys. kilometrówPolsat NewsPolsat News

Bolid parametry ma niewielkie, ale zasięg robi wrażenie na każdym. Może przejechać nawet 5200 kilometrów na jednym kilogramie wodoru. W środku wygód nie ma. Bo to prototyp zbudowany do celów naukowych. 

Bolid na wodór. Wynalazek studentów

Bartosz Łata, mechanik i fotograf w zespole Hydrogreen mówi, że w pojeździe znajdują się takie elementy jak przycisk gazu i licznik okrążeń. 

"Bolid nie jest stworzony pod kierowcę, żeby ten miał samą wygodę, klimatyzację. Dbamy o to, żeby jak najbardziej zoptymalizować nasz pojazd" - mówi członek zespołu.

Prace nad bolidem zaczęły się na uczelni już dekadę temu. Przez cały rok studenci dopracowują prototyp, a potem startują w międzynarodowych zawodach Shell Eco-marathon. Teraz w Nagano we Francji zajęli piąte miejsce. Emocje jak na zawodach formuły pierwszej.

"Tuż przed wyjazdem na tor, kolega wgrywa ostatni kod źródłowy i zmienia styl jazdy, żeby zmniejszyć zużycie w danych warunkach atmosferycznych" - mówi Michał Borkowski, przewodniczący koła naukowego z Politechniki Lubelskiej.

Z tegorocznych zawodów studenci wrócili z głowami pełnymi pomysłów i po wakacjach znowu będą projektować i ulepszać pojazd. A za testowy tor służą alejki w pobliskim Parku Ludowym. Kierowca w zespole Hydrogreen jest tylko jeden. Na razie funkcję pełni Weronika Nowak z Hydrogreen.

Kierowca o wadze piórkowej poszukiwany

Kierowca też musi być dopasowany do pojazdu. Im niższy i lżejszy, tym lepiej.

W zespole jednak przydaje się każdy: mechanicy, konstruktorzy, programiści, specjaliści ochrony środowiska, od marketingu i zarządzania oraz mediów społecznościowych.

Inicjatorzy stworzenia bolidu szkolą się więc w pracy zespołowej, bo to praca, w której każda umiejętność się przydaje.

Bolid na wodór nie jest demonem prędkości. Średnio porusza się z prędkością 25 km/h, a maksymalnie 40 km/h. Za to przejazd nim to cała operacja logistyczna.

Wkrótce zespół Hydrogreen będzie robił casting na nowego kierowcę bolidu wodorowego, bo dotychczasowy kierowca - jedna ze studentek, kończy już studia. Wszystkie filigranowe studentki politechniki lubelskiej już mogą się zgłaszać. Najbliższa okazja, by przyjrzeć się pojazdowi z bliska? Na Lubelskim Pikniku naukowym we wrześniu.