Zaskakujący pomysł Polaków. W tym domu oddycha się powietrzem od pszczół
Z zewnątrz wygląda jak zwykły domek letniskowy. To jednak tylko pozory. Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu stworzyli mieszkanie, w którym oddycha się powietrzem od... pszczół. Tzw. apinhalatoria cieszą się coraz większą popularnością ze względu na prozdrowotne właściwości. Reportaż Adrianny Borowicz.

Przy podłodze domu letniskowego stworzonego przez naukowców z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu umieszczono cztery pszczele rodziny. To nie symulacja zajęcia mieszkania przez dzikie zapylacze, ale specjalny projekt, dzięki któremu można korzystać z towarzystwa pszczół.
Domki z pszczołami, czyli apinhalatoria
"Oddychanie powietrzem z ula ma wiele właściwości prozdrowotnych" - podkreśla dr hab. inż. Monika Fliszkiewicz z UP Poznań. "Wspomaga leczenie górnych dróg oddechowych, np. astmy, zapalenia gardła".
To nie koniec zalet. Jak mówią polscy naukowcy, już samo przebywanie w pomieszczeniu obok pszczół ma zbawienne działanie. Działa kojąco na układ nerwowy i może pomagać np. w depresji. To za sprawą uspokajającego brzęczenia owadów i zapachu propolisu - żywicznej substancji zbieranej przez pszczoły.

Bez obaw - do środka domu nie dostają się zapylacze, są one oddzielone specjalną siatką. Wnętrze przypomina nieco saunę. Jest ławeczka, na której można np. czytać książkę. To wszystko w towarzystwie odgłosów pszczół i specyficznego powietrza.
Po wejściu do takiego pomieszczenia od razu czuć charakterystyczny, słodki zapach. "Badania wykazały, że powietrze wewnątrz ula pozbawione jest wszelkich patogenów" - zaznacza dr hab. inż. Monika Fliszkiewicz. "Tam nie ma grzybów, nie ma bakterii. A przynajmniej nie takich, które byłyby niekorzystne dla człowieka".

Apiterapia jest na świecie coraz bardziej popularna. W Zielonej Interii informowaliśmy, że takie domy, gdzie można oddychać pszczelim powietrzem są atrakcją m.in. w Turcji. Działają podobnie jak gospodarstwa agroturystyczne.