Pingwin z Afryki nad polskim morzem. Na świat przyszło sporo młodych
Oprac.: Katarzyna Nowak
W ciągu ostatnich 35 lat populacja pingwinów przylądkowych spadła o 95 proc. Być może w przyszłości ten gatunek będzie można oglądać tylko w ogrodach zoologicznych. Jak z adaptacją do zmieniającego się klimatu radzą sobie te ptaki? Sprawdzała to Adrianna Borowicz, reporterka programu "Czysta Polska" Polsat News.
Na ogół pingwiny kojarzą się ze śniegiem, ale w przypadku tego gatunku to mylne porównanie.
Na świecie żyje ok. 20 tys. par pingwinów przylądkowych (Spheniscus demersus). Gatunek ten nie przepada za niskimi temperaturami, zima i lodem nie bez powodu - pingwiny przylądkowe zamieszkują naturalnie wybrzeża i wyspy Afryki Południowej. W XVIII w. Szwed Karol Linneusz jako typowe miejsce występowania tego gatunku pingwina wskazał Przylądek Dobrej Nadziei. Prawdopodobnie stąd pochodzi obecnie stosowana nazwa tych zwierząt.
Niestety pingwin przylądkowy jest zagrożony wyginięciem, a trend ten niepokojąco się utrzymuje od kilkunastu lat.
Stada pingwinów znajdują się w europejskich zoologicznych w celu ochrony i utrzymania gatunku. Takie stado tych wyjątkowych ptaków mieszka także w nadmorskim ogrodzie zoologicznym w Gdańsku.
Pingwin przylądkowy w Gdańsku
W ogrodzie zoologicznym w Gdańsku znajduje się ponad 70 pingwinów przylądkowych. Jak mówią opiekunowie zwierząt w zoo, ten rok był rekordowy, więc eksperci są dobrej myśli.
W okresie sezonu lęgowego samce "kradną" słomę i wyścielają nią gniazda. Tomasz Fiałkowski, opiekun ptaków z Gdańska mówi, że to niezwykle ważne, aby przedłużyć ród. Słoma służy też pingwinom do ogrzania się. Efektem "pracy" samca i samicy pingwina są młode.
"Pierwsze maluchy urodzone pod koniec zeszłego roku powoli przepierzają się w szatę młodzieńczą. Puch zamieniają na pełnoprawne pióra, ale jeszcze trochę muszą poczekać, żeby wyglądać jak osobniki dorosłe" - informuje Gdański Ogród Zoologiczny.
Na wpływ trybu życia pingwinów wpływa również globalne ocieplenie. U ptaków zmiany objawiają się np. wcześniejszym gniazdowaniem. Kilka lat temu przeważnie pierzenie przypadało na maj, teraz pingwiny pierzą się w różnych miesiącach, co może być również wynikiem zmian klimatu - mówi Tomasz Fiałkowski.