Historia jak z baśni Andersena. Łabędzie pod Poznaniem zupełnie zaskoczyły
To opowieść niczym z baśni "Brzydkie Kaczątko" Hansa Christiana Andersena. Tyle, że tym razem Brzydkim Kaczątkiem nie było pisklę łabędzia niemego. O niezwykłej ptasiej rodzinie jaka zawiązała się na rozlewiskach gminy Kiszkowo pod Poznaniem opowiedział Marcin Szumowski w programie "Czysta Polska" na Polsat News.
Kiszkowo leży na północny-wschód od Poznania, niedaleko Murowanej Gośliny i dość blisko Gniezna. To tam wydarzyła się historia, która przypomina baśń Hansa Christiana Andersena z 1843 r., w której z jajka wysiedzianego przez kaczką wykluło się pisklę inne i brzydsze niż pozostałe. Nie miało łatwego życia, aż wyrosło na przepięknego łabędzia.
Zobacz również:
Teraz na rozlewiskach na terenie gminy Kiszkowo pod Poznaniem pływa para łabędzi niemych, która wodzi.... dwójkę piskląt gęgawy. Choć dzikie gęsi odstają wyglądem od swoim łabędzich sióstr i braci, rodzice traktują je jak własne potomstwo.
Nietypowa rodzina łabędzi pod Poznaniem
Nietypową łabędzią rodzinę odkrył na rozlewisku na terenie gminy Kiszkowo ornitolog Bartosz Krąkowski. - To pierwszy taki przypadek, gdy inny gatunek wodzi pisklęta gęgawy. w tym przypadku mamy do czynienia z łabędziem niemym. Sytuacja jest o tyle zadziwiająca, że łabędzie w okresie lęgowym a zwłaszcza w czasie kiedy wodzą własne pisklęta są bardzo agresywne wobec innych ptaków, także dzikich gęsi - opowiada w programie "Czysta Polska" w Polsat News. I dodaje: - Byłem świadkiem kilka czy kilkanaście razy sytuacji, kiedy to właśnie w rewirze łabędzi niemych pojawiły się gęgawy z młodymi i były one przeganiane, a w skrajnych przypadkach pisklęta były zabijane.
Zjawisko podrzucania jaj przez samice kaczek, gęsi czy łysek do gniazd samic tego samego gatunku jest znane ornitologii. Czasem samicom zdarzają się pomyłki. Tu jednak mamy rodzinę międzygatunkową i to złożoną z ptaków dość rygorystycznie pilnujących zasad. Dr Andrzej Kruszewicz, ornitolog i dyrektor zoo w Warszawie mówi: - Gdy prowadziłem badania nad błotniakami stawowymi, to w dwóch przypadkach były do gniazd podrzucane jaja łysek. To sytuacja, gdy potencjalna ofiara podrzucała jaja drapieżnikowi.
Czy gęsi wychowane przez łabędzia mają szansę na normalne życie. Kluczowe znaczenie ma tutaj zjawisko tzw. wdrukowania czyli utrwalenia obrazu własnego gatunku. Na razie międzygatunkowa rodzina prowadzi sielskie w Kiszkowie życie. A ornitologowie przyglądają się jej losom.