Polska będzie promować i produkować więcej żywności ekologicznej
Ministerstwo rolnictwa chce wesprzeć produkcję żywności ekologicznej. Ma zamiar zachęcić rolników i przetwórców do jej wytwarzania. To dobra wiadomość, ponieważ żywność ekologiczna jest często zdrowsza i pozbawiona chemicznych substancji.
Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk dodał, że ministerstwu chodzi też o informowanie o walorach takich produktów.
Kowalczyk podkreślił, że rozwój produkcji ekologicznej jest ważnym zadaniem dla ministerstwa rolnictwa. Mówił, że chodzi o to, by zdrowa żywność była dostępna, ale także o zobowiązanie wynikające z Europejskiego Zielonego Ładu, w którym zapisano istotny wzrost upraw ekologicznych.
Na razie jesteśmy w tyle
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że Polska nie jest w czołówce krajów mających takie uprawy; w Polsce zajmują one zaledwie 3,5 proc. powierzchni gruntów uprawnych. W Planie Strategicznym 2023-2027 zaplanowano zwiększenie powierzchni upraw ekologicznych do 7 proc., ale najważniejszy nie jest wzrost upraw, ale pozyskanie produktów ekologicznych - przekonywał. Jego zdaniem ważne jest powiązanie produkcji upraw ekologicznych z produkcją konkretnych wyrobów.
Jak wskazywał, rozwój upraw ekologicznych jest możliwy wtedy, gdy jest zbyt na żywność ekologiczną w formie przetworzonej.
Minister zapewnił, że resort rolnictwa będzie wspierał produkcję ekologiczną m.in. poprzez dopłaty do upraw i edukację rolników. Wśród form pomocy wymienił też współfinansowanie w ramach Krajowego Planu Odbudowy przetwórstwa, w tym ekologicznego.
"Prowadzę też rozmowy z ministerstwem edukacji, ministerstwem zdrowia po to, by intensywnie promować walory rolnictwa ekologicznego - zdrowotne i edukacyjne np. w szkołach, przedszkolach czy w szpitalach" - powiedział Kowalczyk.
Jak mówił, ministerstwo będzie się starać, by sieci handlowe i sklepy wyznaczały półki z produktami ekologicznymi. Resort chce współpracować też z Generalną Dyrekcją Lasów Państwowych - chciałby utworzyć sieć sklepów rolnictwa ekologicznego i produkcji leśnej. Sklep powstanie w budynku ministerstwa w Warszawie na ul. Wspólnej. Sprzedaż ruszy za ok. miesiąc.
Kowalczyk zwrócił też uwagę, jak ważne jest przekazywanie wiedzy o produktach ekologicznych. Wyjaśnił, że chodzi o produkty kontrolowane "od pola do stołu", posiadające odpowiednie certyfikaty. Jak mówił, dotyczy to zarówno surowców, jak i produktów przetworzonych, które mają oznaczenia świadczące o produkcji ekologicznej, czyli zielony listek. Przekonywał, że dopiero takie oznaczenie, a nie nazwa "ekologiczny" jest gwarantem produktu ekologicznego.
Szef MRiRW podkreślił, że produkt jest ekologiczny wtedy, gdy został wyprodukowany bez stosowania chemicznych środków ochrony roślin czy nawozów sztucznych, wytworzony z materiału genetycznego rolnictwa ekologicznego i przetworzony bez sztucznych dodatków oraz konserwantów.
Wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski przypomniał, że w tym roku została uchwalona nowa ustawa dotycząca rolnictwa ekologicznego, a w Krajowym Planie Strategicznym zaplanowano większe dopłaty na ten cel, co ma zachęcać do podjęcia takiej produkcji.