Łosie spacerowały po plaży w Łebie

Na falochronie w Łebie w sobotę pojawiły się łosie. Zwierzęta udały się także na spacer po plaży. Pamiętajmy jednak, że to dzikie zwierzęta, które można łatwo spłoszyć.

article cover
East News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze
Łebę odwiedziły dwa łosie
Łebę odwiedziły dwa łosieEast News

Łosie zaglądają do nas coraz częściej. Pojawiają się na ulicach, pod domami i na plażach - tak jak w przypadku pary łosi spacerującej po Łebie.

Lubuscy Łowcy Burz poinformowali o tym zdarzeniu w sobotę. Wtedy też zrobiono zdjęcia wyjątkowym zwierzętom i nagrano film z ich udziałem. Na filmie widać jak para spaceruje po ulicach Łeby. W takich wypadkach należy jednak pamiętać o zachowaniu ostrożności i nie prowokować zwierząt.

Uwaga na łosie

Łosie podchodzą blisko człowieka, co często kończy się dla nich tragicznie. Zwierzęta z powodu zmniejszenia liczby naturalnych siedlisk przemieszczają się w miejsca zurbanizowane, gdzie czyha na nie niebezpieczeństwo. Po pierwsze mogą wpaść pod samochód, co stanowi problem także dla ludzi. W drugim przypadku łosie zmagają się z masowym problemem, jakim są ostre i zbyt niskie ogrodzenia domów.

Łosie potrafią skakać na wysokość 1,8 metra, więc umieszczanie ostrych krawędzi na wysokości mniejszej niż ta jest potencjalnym śmiertelnym zagrożeniem dla tych i innych zwierząt. Do wielu wypadków nadziania się dochodzi też z udziałem saren i jeleni, które w czasie ucieczki próbują przeskoczyć przez płoty i ogrodzenia.

W ciągu jednego miesiąca z powodu niewłaściwych ogrodzeń w wielkich męczarniach umarło kilka łosi.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas