Oto jak Unia Europejska chce odciąć się od rosyjskiego gazu

Komisja Europejska w przyszłym tygodniu zaprezentuje plany, dzięki którym kraje Unii Europejskiej będą mogły zmniejszyć swoją zależność od gazu importowanego z Rosji. Ma to być także sposób na osiągnięcie większej odporności na zaburzenia łańcucha dostaw i skoki cen.

Unia Europejska chce niezależności od dostaw gazu z Rosji. Komisja Europejska pracuje już nad zestawem działań, które mają to umożliwić
Unia Europejska chce niezależności od dostaw gazu z Rosji. Komisja Europejska pracuje już nad zestawem działań, które mają to umożliwić Getty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Inwazja na Ukrainę dokonana przez Rosję - największego dostawcę gazu dla Unii Europejskiej - wzmocniła obawy co do ograniczenia dostaw i spowodowała wzmożoną kontrolę nad uzależnieniem państw członkowskich od importowanych paliw kopalnych.

27 krajów Unii Europejskiej importuje 90 proc. zużywanego prze siebie gazu. Około 40 proc. tej ilości pochodzi z Rosji. Rosyjskie dostawy od momentu inwazji pozostają niezakłócone, ale ceny poszybowały ze względu na obawy co do unijnych sankcji lub ograniczenia eksportu przez Moskwę.

Propozycja Komisji Europejskiej (która może się jeszcze zmienić przed publikacją w przyszłym tygodniu) jest odpowiedzią na te obawy i sytuację w Ukrainie. Oto co zawiera.

Magazynowanie gazu

KE proponuje, aby unijne magazyny gazu były przynajmniej w 80 proc. pełne do 30 września tego roku. Ma to stworzyć bufor przeciw zaburzeniom dostaw podczas następnej zimy. Komisja ma koordynować prace, które to zapewnią. Kraje członkowskie będą miały za zadanie zobligować operatorów magazynów do ich wypełnienia lub zobowiązać odpowiednie spółki do zakupu zapasów gazu.

Rozważane jest także zobligowanie wszystkich państw członkowskich do wypełniania w 80 proc. wszystkich krajowych magazynów do 30 września każdego roku. Aktualnie unijne magazyny są wypełnione w 29 proc., około 8 punktów procentów mniej niż rok temu. KE poinformowała także, że Unia tej zimy może sobie poradzić z częściowymi zaburzeniami dostaw gazu z Rosji.

Dostawy gazu

UE jednocześnie negocjuje obecnie zestaw poprawek do polityki klimatycznej, wliczając w to cele rozwoju energetyki odnawialnej i ograniczenia dla zużycia energii w ciągu kolejnej dekady. Propozycje zmniejszyłyby zależność Unii od gazu o 23 proc. w 2030 roku.

W krótszej perspektywie czasowej Bruksela chce dywersyfikować dostawy gazu zza granicy. Obawy przed zaburzeniem importu z Rosji sprawiły, że Unia Europejska szuka alternatyw w krajach takich jak USA, Katar i Japonia. Dostawy gazu LNG do Europy osiągnęły w styczniu rekordową ilość około 11 miliardów metrów sześciennych.

Projekt KE zakłada, że Unia będzie rozmawiać z głównymi nabywcami gazu, aby uniknąć "konfliktujących cen rynkowych". Większe wsparcie mają dostać także projekty związane z zielonym wodorem i inwestycje w biogazownie.

Energia odnawialna

Z kolei w czerwcu Komisja ma przedstawić rekomendacje pozwalające przyspieszyć pozwolenia na nowe inwestycje w energetyce wiatrowej i słonecznej. Ma się także pojawić propozycja wsparcia dla domowej fotowoltaiki.

KE ma także zarekomendować państwom członkowskim, aby opodatkować ostatnie zyski ze sprzedaży gazu i zainwestować te pieniądze w odnawialne źródła energii lub wsparcie dla odbiorców i firm dotkniętych podwyżkami cen energii.

Marcin Przydacz w „Gościu Wydarzeń”: Można się uniezależnić od rosyjskiego gazuPolsat News
© 2021 Reuters
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas