Hiszpania. W Barcelonie i na Majorce spadł śnieg
Przechodząca nad zachodnią Europą burza śnieżna Juliette zapewniła mieszkańcom Hiszpanii nietypową atrakcję. Śnieg spadł w miejscach, gdzie tego typu opady nie pojawiają się zbyt często, m.in. w Barcelonie i na Majorce.
Na Majorce, która słynie na całym świecie z upałów i malowniczych plaż, spadło przez ostatnią dobę ponad 50 centymetrów śniegu. Władze wydały czerwony alert i ostrzegają mieszkańców przed śniegiem oraz silnym wiatrem. Nietypowe dla tego klimatu opady śniegu mają się utrzymać co najmniej do środy.
Nietypowa pogoda w Hiszpanii. Spadł śnieg
Podobnie sytuacja wygląda w Barcelonie, gdzie śnieg nie padał od kilku lat. Temperatura miejscami spadła poniżej zera, a śnieg przykrył nie tylko okoliczne góry, ale też i miasto. Śnieg na górskich szczytach utrzymywał się dłużej, ale na ulicach szybko topniał ze względu na rosnącą temperaturę.
Mieszkańcy Barcelony nie kryli zaskoczenia nietypową pogodą. Na filmach zamieszczonych w internecie widać jak cieszą się śniegiem, który w tym klimacie jest rzadkością. Dzieci rzucały się śnieżkami, a dorośli robili sobie zdjęcia na tle białego puchu.
Ekstremalna pogoda to skutek zmian klimatu
Anomalie pogodowe jak śnieg, który spadł w ostatnim czasie w Hiszpanii to wynik zmian klimatycznych. Sprawiają one, że zjawiska pogodowe są bardziej ekstremalne. Dlatego w Hiszpanii z jednej strony może padać śnieg, a z drugiej - latem częściej występują fale upałów. Tylko w lipcu z ich powodu w kraju zmarło prawie 700 osób.