Zalewa nas plastik. Produkujemy już nawet 450 mln ton tworzyw rocznie
Plastikowa torba powstała jako ekologiczny zamiennik torby papierowej. Obecnie tworzywa sztuczne zalały już Ziemię, powodując nieodwracalne szkody w środowisku. Gdzie popełniliśmy błąd? Na ten temat z Marią Andrzejewską, dyrektorką UNEP/GRID Warszawa rozmawia Przemysław Białkowski.
Zanieczyszczenie środowiska odpadami z plastiku jest niepodważalnym faktem. Co roku produkowanych jest ok. 400 mln ton tworzyw sztucznych. Znaczna ich część przedostaje się potem jako śmieci do rzek, mórz i oceanów. Szacuje się, że tylko 10 proc. plastikowych odpadów na świecie trafia do recyklingu.
Czy jednak plastik jest taki zły jak go malują? Maria Andrzejewska, dyrektorka UNEP/GRID Warszawa podkreśla w rozmowie z Przemysławem Białkowskim, że tworzywa sztuczne mimo wszystko mają mnóstwo zalet.
- Plastik jest cudownym wynalazkiem. Tego absolutnie nikt nie neguje - mówi ekspertka. - Nie wyobrażamy sobie życia bez plastiku. Jest to niezwykle ważne tworzywo, które pozwala nam rozwijać cywilizację.
Maria Andrzejewska zgodziła się ze stwierdzeniem, że plastik to cudowny wynalazek, ale niestety używamy go w nieodpowiedzialny sposób. Problemem jest też rosnąca ilość produkowanych tworzyw.
- W ciągu ponad 70 lat wyprodukowaliśmy ponad 9 mld ton tworzyw sztucznych - zauważa ekspertka. - Mniej więcej rocznie produkujemy w tej chwili na poziomie 400-450 mln ton. To coraz większe ilości.
To świadczy o tym, że plastik zadomowił się na Ziemi na dobre. - Stajemy się coraz bardziej wygodni. Świat wokół nas buduje coraz więcej usług, które mają nam ułatwić życie - mówi Maria Andrzejewska. - Taki plastik nam bardzo ułatwia życie.
