Służby miejskie likwidują nielegalny tor rowerowy w Sopocie
Oprac.: Jakub Wojajczyk
W środę, 5 lipca rozpoczęła się likwidacja nielegalnego toru rowerowego do "dirt jumpingu" - podał Zarząd Dróg i Zieleni w Sopocie. Miejsce powstało bez wymaganych pozwoleń na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Jak mówią urzędnicy, tor może zagrażać bezpieczeństwu osób odwiedzających teren i innych rowerzystów.
W czasie prowadzonych prac obowiązywać będzie zakaz wstępu na ten teren. "Tor, który powstał nielegalnie w okolicach ul. Smolnej, w znaczący sposób ingeruje w rzeźbę terenu Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego oraz zagraża bezpieczeństwu rowerzystów" - argumentuje ZDZ.
Odpady i zniszczone drzewa
Wzdłuż prowizorycznego toru wykopano głębokie doły i usypano wzniesienia. Miejsce to jest również nielegalnym składowiskiem odpadów służących jako umocnienia konstrukcji toru: drewnianych palet, dywanów, gąbek.
Niszczone są również okoliczne drzewa, do których przybijane są gwoździe i elementy wyposażenia toru. Spotykają się tu osoby w różnym wieku, w tym nieletni, nad którymi nikt nie sprawuje opieki - informują urzędnicy z Sopotu.
Kolejne tory też będą usuwane
"Teren zostanie wyrównany, doły zasypane, a odpady wywiezione" - zapowiadają w komunikacie służby miejskie. "Wszelkie próby budowy podobnych obiektów na terenie lasów komunalnych w Sopocie będą udaremniane, a tory likwidowane" - podkreślają urzędnicy.