Wakacje Niemców zakłócone. Działacze protestują na lotniskach, odwołano loty
Działacze proklimatyczni protestują na niemieckich lotniskach. Między innymi w Hamburgu młodzi ludzie weszli w okolice płyty lotniska i przykleili się do ziemi na pasie startowym.
Protesty klimatyczne odbywają się aktualnie na dwóch niemieckich lotniskach: w Düsseldorfie oraz Hamburgu. Manifestacje spowodowały zakłócenia w lotach oraz wstrzymanie ruchu samolotów. Protesty zbiegły się z rozpoczęciem wakacji niemieckiej młodzieży.
Protest klimatyczny - wstrzymane loty
W czwartek 13 lipca dziewięć osób pojawiło w pobliżu lotniska w Hamburgu, a osiem z nich przykleiło się do ziemi niedaleko pasów startowych - relacjonuje niemiecka policja. Funkcjonariusze zaczęli usuwać młodych ludzi z lotniska - powiedział rzecznik.
Lotnisko w Hamburgu poinformowało, że wraz z początkiem wakacji w regionie wzrosła liczba turystów. Przez protest plany wakacyjne wielu osób mogą zostać zakłócone. Lotnisko odwołało kilkanaście lotów. Nie można wykluczyć, że inne zostaną opóźnione. Lotnisko informuje na bieżąco o rozwoju sytuacji.
Ruch lotniczy został zakłócony także na lotnisku w Düsseldorfie w zachodnich Niemczech. Po zakłóceniach i opóźnieniach ruch lotniczy wrócił do normy. Na lotnisku w Düsseldorfie protestowało siedem osób. Młodzi ludzie przykleili się do pasa startowego. Trzy udało się szybko "odkleić". Pozostałe osoby mocno przykleiły się do betonu.
Grupa protestacyjna Letzte Generation (ang. Last Generation) opublikowała nagranie przedstawiające protestujących siedzących na asfalcie.
To nie pierwszy tego typu protest klimatyczny organizowany przez niemiecką grupę. Aktywiści od dawna manifestują w przestrzeni publicznej swoją dezaprobatę dotyczącą braku reakcji rządu na zmiany klimatu. Protesty odbywają się m.in. w obiektach kultury lub na ruchliwych ulicach.