W ubiegłym roku zabito 177 działaczy środowiskowych. Szokująca statystyka

Z najnowszego raportu organizacji Global Witness wynika, że zbrodnie przeciw ludności i przyrodzie są napędzane przez nienawiść obecną w sieci. Według raportu działacze na rzecz ochrony środowiska byli zabijani co drugi dzień w 2022 r. Większość zabójstw miała miejsce w Ameryce Łacińskiej.

Rdzenny mieszkaniec Brazylii trzyma plakat z wizerunkiem zamordowanego brytyjskiego dziennikarza Doma Phillipsa i brazylijskiego specjalisty ds. rdzennej ludności Bruno Pereiry
Rdzenny mieszkaniec Brazylii trzyma plakat z wizerunkiem zamordowanego brytyjskiego dziennikarza Doma Phillipsa i brazylijskiego specjalisty ds. rdzennej ludności Bruno Pereiryhttps://zielona.interia.pl/polityka-klimatyczna/swiat/news-porwania-ekologow-w-ciagu-kilku-lat-doszlo-do-ok-2-tys-morde,nId,6378663East News

Szokujące dane dotyczące zabójstw aktywistów środowiskowych nie pozostawiają złudzeń, że niszczenie przyrody jest ściśle powiązane z organizacjami przestępczymi; złodziejami, ekobójcami i mafią. Wiele osób zostaje zabitych, ponieważ stanowią przeszkodę na drodze do realizacji wielkich interesów - podsumowuje Global Witness.

Śmierć prawie 180 działaczy w 2022 r.

Organizacja pozarządowa Global Witness opublikowała raport, który podsumowuje tragiczny dla wielu aktywistów środowiskowych rok 2022. Tylko w ubiegłym roku z powodu działalności zginęło 177 osób. Byli to głównie rdzenni mieszkańcy, a zarazem działacze organizujący ratunek na obszarach zagrożonych działaniami mafii. Według raportu aż 36 proc. spośród zabitych aktywistów broniło "swojej ziemi". 

W większości ofiarami były osoby aktywnie działające na obszarach Ameryki. Inne ofiary poza Ameryką Łacińską poniosły śmierć w Afryce (Demokratyczna Republika Konga) oraz Azji (Indonezja, Indie).

Najwięcej, bo 60 osób spośród mieszkańców i działaczy, zginęło w Kolumbii. Na drugim miejscu znalazła się Brazylia, a następnie Meksyk. Wiele zabójstw jest powiązanych z działalnością przestępczą na obszarach Amazonii. Działają tu także bezwzględne kartele narkotykowe. Inni przestępcy są powiązani z nielegalnym wydobyciem oraz bezprawną wycinką.

Rdzenna ludność w obronie swojej ziemi jest mordowana w 36 proc. przypadków zabójstwNELSON ALMEIDA/AFP/Wiadomości ze WschoduEast News

W czerwcu ub.r. popularny dziennikarz Dom Phillips oraz Bruno Pereira, brazylijski ekspert zajmujący się prawami rdzennych plemion, zostali zamordowani w dolinie Javari w brazylijskiej Amazonii. Zabójstwo wstrząsnęło światem i wywołało dyskusję na temat przemocy skierowanej do działaczy na rzecz przyrody. Okrutny proces jednak trwa nadal.          

Nienawiść w sieci pobudza do zabójstw

Organizacja Global Witness od 2012 r. publikuje szokujące raporty dotyczące ofiar nierównej walki o przyrodę, ochronę rdzennej ludności i środowiska. Brytyjska organizacja dokumentuje zbrodnie przeciw środowisku oraz ludności. Jak wynika z analiz Global Wintess nie tylko działacze padają ofiarą przestępców. Organizacja wymienia również prawników, leśników, dziennikarzy, a nawet dzieci.

W ciągu 11 lat brytyjska organizacja odnotowała śmierć 1910 osób. Choć w 2022 r. zabito mniej osób aktywnych niż w 2021 r., to organizacja zwraca uwagę, że zastraszanie i oczernianie aktywistów w cyberprzestrzeni prowadzi do zwiększenia skali negatywnego zjawiska.

Bobry zbudowały rekordową tamę. Ma prawie dwa metry wysokościPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas