Sztuka ważniejsza niż przyroda? Do "Dziewczyny z perłą" przykleił swoją głowę
Akcje grup proklimatycznych mają na celu zwrócenie uwagi na katastrofalny wpływ paliw kopalnych na zmiany klimatu i dewastację przyrody. „Jak się czujesz, gdy widzisz, jak coś pięknego i bezcennego zostaje zniszczone na twoich oczach?” - pyta aktywista, który przykleił głowę do obrazu Jana Veermera.
Działacz na rzecz klimatu przykleił głowę do szkła zakrywającego znany na całym świecie obraz „Dziewczyna z perłą”. Muzeum w Hadze podaje, że płachta nie została uszkodzona. Drugi aktywista przykleił rękę do ściany. Ważne jest jednak, co protestujący chcieli przekazać.
Na materiale wideo, które pojawiło się w mediach społecznościowych widać dwóch mężczyzn, stojących w pobliżu obrazu, obaj noszą koszulki z napisem „Just Stop Oil”.„Powiadomiono policję i aresztowano trzy osoby. Stan obrazu sprawdził nasz konserwator. Na szczęście arcydzieło ze szkłem nie zostało uszkodzone” – podało w oficjalnym komunikacie holenderskie muzeum. Na początku tego miesiąca aktywiści z grupy Just Stop Oil oblali zupą chroniony szkłem obraz Vincenta van Gogha "Słoneczniki". Miało to miejsce w Londynie.
Świat się zmienia
W filmach nagranych w holenderskim muzeum jeden z mężczyzn mówi: „Jak się czujesz, gdy widzisz, jak coś pięknego i bezcennego zostaje zniszczone na twoich oczach?”. „To jest to samo uczucie, gdy widzisz niszczenie planety” – dodaje. Po wypowiedzeniu tych zdań dwaj mężczyźni zostali eskortowani przez policję.Holenderska policja poinformowała, że aresztowała trzech Belgów po czterdziestce. Zostali oskarżeni o zniszczenie mienia publicznego i przesłuchani.
Just Stop Oil również wydało oficjalne oświadczenie, w którym deklaruje, że aktywiści są odpowiedzialni za przeprowadzane w muzeach akcje.„Przesłanie jest jasne: jeśli ludzkość nie przestanie natychmiast korzystać z paliw kopalnych, wyginie”. Nigdy nie zbezcześciliby dzieła sztuki nie pokrytego szkłem ochronnym”.Holenderski wiceminister kultury Gunay Uslu powiedział: „każdy ma prawo do wyrażania własnych myśli. Ale proszę: zostawcie w spokoju nasze wspólne dziedzictwo. Atakowanie dzieł sztuki nie jest właściwą drogą”.