Śnieg na półkuli północnej będzie bielszy. Powód zaskakuje

W najbliższych latach możemy się spodziewać bielszego śniegu zimą. To dobra wiadomość, bo pomoże zrównoważyć niektóre skutki zmian klimatu.

Bielszy śnieg na półkuli północnej. Powód zaskakuje
Bielszy śnieg na półkuli północnej. Powód zaskakujeZdjęcie ilustracyjne123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Co chwilę słyszymy o negatywnych skutkach zmian klimatu. Zewsząd dobiegają nas informacje o tym, że topią się lodowce górskie, zmniejsza się pokrywa lodowa na Antarktydzie. To nie napawa optymizmem. Ale warto w tym wszystkim dostrzec również te pozytywne doniesienia.

Śnieg będzie bielszy. Co to oznacza?

Według wyników badań, które zostały opublikowane na początku października 2023 roku w Nature Communications wynika, że do końca tego stulecia śnieg prawdopodobnie będzie czystszy, a co za tym idzie - jaśniejszy. Wszystko dzięki zmniejszaniu zanieczyszczenia sadzą. Skutkiem tego będzie wzrost albedo zaśnieżonych powierzchni, co oznacza, że większa ilość promieniowania będzie odbijana w przestrzeń kosmiczną, zamiast być pochłaniana i przyczyniać się do zwiększenia stopnia ocieplenia.

Symulacje zostały przygotowane przez naukowców z Narodowego Laboratorium Pacific Northwest Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych. Wykorzystując dostępne dane stworzyli model trendów pokrywy śnieżnej dla dwóch miejsc na świecie - zachodniej części Stanów Zjednoczonych oraz Wyżyny Tybetańskiej w latach 2015-2100.

W zależności od scenariusza, a dokładnie stopnia zmniejszenia wykorzystania paliw kopalnych, prognozy wskazują na utratę od 15 do 58 procent pokrywy śnieżnej. Ale przy tym zmniejszyć się może stopień zanieczyszczenia środowiska sadzą. Pod koniec stulecia mniejsza ilość tych zanieczyszczeń opadająca na ziemię ma sprawić, że śnieg będzie czystszy i jaśniejszy niż obecnie.

Sadza sprawia, że śnieg staje się ciemniejszy

Śnieg to nie tylko czysta woda. Każdy opad jest także pewnego rodzaju mechanizmem samooczyszczania się atmosfery. Woda, spadając na ziemię, zabiera ze sobą drobinki zanieczyszczeń. Spalanie paliw kopalnych poprzez chociażby korzystanie z silników napędzanych gazem i funkcjonowanie elektrowni węglowych sprzyja większej ilości cząsteczek sadzy w powietrzu. Osiada ona na pokrywie śnieżnej powodując, że ta staje się ciemniejsza. To z kolei sprawia, że promienie słoneczne są pochłaniane i przyspieszają proces jej topnienia.

Czystszy śnieg to nie tylko korzyść dla środowiska, ale także dla człowieka. Zwłaszcza dla obszarów, gdzie stanowi on cenny rezerwuar wody pitnej, która uwalniana jest podczas sezonowych roztopów.

Autorzy badania zauważają jednak, że choć ogólnie powietrze staje się czystsze, to przez kryzys klimatyczny wzrasta zanieczyszczenie dymem z pożarów. Mają jednak nadzieję, że nie wpłyną one mocno na wyniki prognoz. Skupiamy się na sezonie śnieżnym trwającym od grudnia do maja, kiedy pożary są rzadsze" - napisał zespół.

Literatura źródłowa: Hao, D., Bisht, G., Wang, H. et al. A cleaner snow future mitigates Northern Hemisphere snowpack loss from warming. Nat Commun 14, 6074 (2023). https://doi.org/10.1038/s41467-023-41732-6

Podziemne źródło energii. Ma pomóc w kryzysieAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas