Karny Kopciuch. Tu możesz naskarżyć na sąsiada, który dymi
Twój sąsiad truje powietrze starym, niesprawnym piecem? Złóż na niego donos. Możesz to zrobić anonimowo za pomocą specjalnej strony. Jej administratorzy wystąpią w Twoim imieniu do stosownego urzędu ze skargą. Jeśli urząd nie zajmie się nią w porę złożą skargę na jego bezczynność. Karny kopciuch, jest batem na trucicieli.
Jak informuje Szymon Bujalski, dziennikarz dla klimatu, serwis karnykopciuch.pl powstał w 2019 roku w Rybniku i z roku na rok cieszy się coraz większym powodzeniem. Dzięki niemu z krajobrazu, jeden po drugim, znikają dymiące kominy.
Powodem jego założenia była fatalna jakość powietrza w tym mieście. Jak pisze Bujalski, Rybnik jest miastem, które od lat znajduje się w czołówce najbardziej zanieczyszczonych w Polsce i Europie.
W 2020 roku media szeroko opisywały wyniku badań przeprowadzone u dzieci, które tam mieszkają. Okazało się, że próbkach ich moczu stwierdzono nawet dziewięciokrotnie wyższy poziom rakotwórczego "czarnego węgla" niż u ich rówieśników ze Strasburga. Okazało się przy tym, że dzieci z tego miasta częściej chorują też na raka oraz mają inne problemy zdrowotne, których nie mają ich rówieśnicy z innych miasta.
Mieszkańcy załamani fatalną jakością powietrza i indolencją lokalnych władz postanowili walczyć z trucicielami na własną rękę. Dlatego w 2019 roku powołali do życia inicjatywę "karny kopciuch". Dziennikarze lokalnego portalu rybnik.com.pl, którzy za nią stali przygotowali stronę internetową.
Karny Kopciuch
Zobacz również:
Rybnicki projekt szybko rozszerzył działalność na cały kraj. Sposób działania jest bardzo prosty. Sąsiada, który trującym dymem z pieca zanieczyszcza okolicę można zgłosić za pomocą strony internetowej. Wypełnia się w tym celu formularz, do którego załączany jest film lub zdjęcie. Potencjalny sprawca trafia do bazy danych i wysyłane jest do niego upomnienie. Jeśli nie zgadza się z zarzutem, może wyjaśnić na łamach portalu całą sytuację. Jeśli tego nie zrobi i nadal będzie zatruwać środowisko po miesiącu otrzymuje kolejne upomnienie. Wówczas do akcji wkracza rybnicka Fundacja 360, która składa wniosek w odpowiednim do miejsca zamieszkania urzędzie, w którym zwraca się z prośbą o wszczęcie postępowania administracyjnego zmuszającego delikwenta do wymiany pieca na nowy. Jeśli samorządowcy nie odpisują fundacja występuje ze skargą na ich bezczynność.
Kilka zgłoszeń na dzień
Od początku działalności Karny Kopciuch otrzymał ponad 2000 zgłoszeń. Większość z nich pochodziła ze Śląska. W przypadku 300 z nich Fundacja 360 złożyła zawiadomienia w urzędach. - Pierwsze kopciuchy, za sprawą interwencji przestały istnieć - relacjonuje Szymon Bujalski.
Wiele osób nie wysyłało jednak ponownego powiadomienia, dlatego do II etapu zakwalifikowano na razie ok. 300 zgłoszeń. Wnioski o wszczęcie postępowań wysyłane są każdego dnia.
Inicjatywa dopiero się rozkręca, a procedury trwają długo. Niemniej pierwsze kopciuchy już znikły. Czasami zadziałało samo powiadomienie, ale pojawiły się już pierwsze przypadki, gdy lokalne władze nakazały wymianę źródła ciepła bądź stosowanie odpowiedniego paliwa.
Sypią się kontrole
Jak wyjaśnia Szymon Bujalski, od stycznia w województwie śląskim zakazane jest stosowanie kotłów najgorszej jakości, dlatego Karny Kopciuch monitoruje egzekwowanie prawa przez lokalne władze. "Między 1 a 23 stycznia 2022 r. w 17 gminach subregionu zachodniego przeprowadzono w sumie 1063 kontroli. 117 kotłów nie spełniało wymogów uchwały antysmogowej. Mandatami ukarano 28 sprawców wykroczeń, a 81 zostało pouczonych. Zapowiedziano również 139 wizyt rekontrolnych" - wynika z raportu inicjatywy.
Karny kopciuch, jak karny...
Inicjatywa postanowiła nie ograniczać się tylko do pouczeń i zawiadamiania władz. Przygotowano też naklejki, podobne do tych, które można wkleić kierowcom za złe parkowanie. Można dzięki nim dać znać sąsiadowi, że warto zmienić wreszcie piec. Ma powstać również mapa kopciuchów.