Cyklony tropikalne z każdym rokiem będą bardziej niebezpieczne
Mateusz Zajega
Według najnowszych badań naukowych cyklony tropikalne przynoszą z każdym rokiem coraz większą ilość opadów. Oznacza to, że stają się one bardziej niebezpieczne i będą powodowały jeszcze większe straty niż dotychczas. Trwający ostatnimi dniami śmiercionośny huragan Ian niestety potwierdza wyniki uczonych.
Modele komputerowe wskazywały, że przyszłe cyklony tropikalne będą przynosić znacząco więcej deszczu niż dotychczas. Wynika to głównie z ocieplającego się klimatu, który tworzy korzystniejsze warunki do rozwoju tego rodzaju zjawisk.
Dwójka badaczy z Florida International University postanowiła sprawdzić, czy wspomniane symulacje pokrywają się z rzeczywistością, w związku z czym podjęli się oni analizy dwóch tysięcy cyklonów tropikalnych występujących w latach 1998-2016 na sześciu różnych obszarach wodnych (północny Atlantyk, północno-wschodni Pacyfik, środkowo-wschodni Pacyfik, północno-zachodni Pacyfik, północny Ocean Indyjski oraz południowy Ocean Indyjski).
Jak wynika z ich pracy, cyklony tropikalne z każdy kolejnym rokiem przynoszą o 1,3 procent więcej deszczu. Najwyższe zmiany możemy zaobserwować na półkuli północnej.
- Jeden procent może nie wydawać się ważny - powiedział Oscar Guzman, współautor badania.
- Ale kiedy skumulujesz 20 lat tego jednego idealnego przyrostu, to jest to ogromny i niebezpieczny przyrost wody - dodał.
Najświeższym przykładem niepokojącej tendencji jest huragan Ian, który ostatnimi dniami spowodował katastrofalne straty w Stanach Zjednoczonych. Z innych badań wynika, że z powodu globalnego ocieplenia przyniósł on co najmniej 10 procent więcej deszczu niż w przypadku, gdyby zmian klimatu nie było.