Termity mogą pomóc w przemienianiu słomy w biopaliwa
Bakterie znajdujące się we wnętrznościach jednego z ich gatunków potrafią rozkładać pszenną słomę, w przydatne substancje, m.in. biopaliwa.

Naukowcy odkryli, że mikroby z wnętrzności niektórych gatunków termitów mogą pomóc w rozkładzie ligniny, szczególnie twardego polimeru zawartego w słomie.
Jelita termitów są maleńkimi bioreaktorami pełnymi mikrobów, które pozwalają owadom trawić twarde hemicelulozy, lgninę i celulozę w drewnie. Pierwsze dwa polimery to polisacharydy, które mogą być rozłożone na cukry, a następnie przetwarzane na paliwo w bioreaktorach. Lignina natomiast jest polimerem, który może być przekształcony w użyteczne chemikalia przemysłowe. Enzymy pochodzące z grzybów mogą degradować ligninę, która jest najtrudniejszym polimerem do rozłożenia z wymienionej trójki, ale naukowcy poszukują enzymów bakteryjnych, które są łatwiejsze w produkcji.
W poprzednich badaniach Guillermina Hernandez-Raquet i współpracownicy wykazali, że mikroby jelitowe czterech gatunków termitów mogą degradować ligninę w bioreaktorach beztlenowych.
Biopaliwa
Teraz, we współpracy z Yuki Tobimatsu i Mirjam Kabel, chcieli przyjrzeć się bliżej procesowi, w którym mikroby degradują ligninę i zidentyfikować modyfikacje, jakie wprowadzają do tego materiału.
Badacze umieścili wnętrzności każdego z czterech gatunków termitów w oddzielnych bioreaktorach beztlenowych, a następnie dodali słomę pszenną jako jedyne źródło węgla.
Zobacz również:
Po 20 dniach porównali skład strawionej słomy ze słomą niepoddaną obróbce. Wszystkie mikroby jelitowe degradowały ligninę (do 37 proc.), chociaż były bardziej wydajne w rozkładaniu hemiceluloz (51 proc.) i celulozy (41 proc.). Lignina pozostała w słomie uległa zmianom chemicznym i strukturalnym.
To nie jedyny tak interesujący sposób uzyskiwania przydatnych w przemyśle substancji. Niedawno naukowcy z Massachusetts Institute of Technology poinformowali o opracowaniu nowatorskiej metody wykorzystania drożdży do produkcji etanolu, biopaliwa i bioplastików. Badanie - finansowane przez Departament Energii USA oraz National Institutes of Health - pozwoliło na redukcję produktów ubocznych procesu fermentacji, które są często szkodliwe dla drożdży.
Źródło: EurekAlert, Bio Market Insights
mcz