Bakterie wywołujące trąd mogą pomóc w regeneracji ludzkich organów

Trąd był jedną z najstraszniejszych plag, jakie dotknęły średniowieczną Europę, a w wielu miejscach na świecie stanowi zagrożenie do dziś. Ale bakterie wywołujące chorobę mają zaskakujące właściwości, które mogą pomóc utrzymać nas w dobrym zdrowiu.

Naukowcy odkryli, że bakterie wywołujące trąd mogą okazać się przydatne w leczeniu wątroby
Naukowcy odkryli, że bakterie wywołujące trąd mogą okazać się przydatne w leczeniu wątrobyANADOLU AGENCYGetty Images

To była przerażająca choroba. Infekcja niszczyła ciała ofiar, powodując zmiany skórne, gnicie i utratę kończyn. Zarażone osoby w naszym prawdziwym świecie były często odrzucane przez społeczeństwo i zmuszane do dożywotniej kwarantanny w koloniach trędowatych. Ostatnią taką kolonię zlikwidowano dopiero w 1969 roku.

Bakterie wywołujące trąd mogą leczyć wątrobę

Winowajcą trądu jest bakteria zwana Mycobacterium leprae. W latach sześćdziesiątych XX wieku naukowcy opracowali antybiotyki, które unieszkodliwiają ten mikroorganizm. Ale odkryty właśnie łagodniejszy szczep tej bakterii może okazać się dla nas całkiem pożyteczny. Naukowcy z Uniwersytetu w Edynburgu, których badanie opublikowano w tym miesiącu w czasopiśmie "Cell Reports Medicine", odkryli, że M. leprae odmładza wątroby, zachęcając je do wzrostu.

"Wiemy, że wątroba regeneruje się po urazach" - mówi portalowi Inverse biolog Udayan Apte. "Wiemy teraz, że istnieje sposób na wzmocnienie wzrostu wątroby". Wątroba może odrosnąć do normalnych rozmiarów nawet po usunięciu 70 proc. organu. Proces może zająć kilka miesięcy, a narząd osiąga rozmiar około pięciu procent ogólnej masy ciała człowieka. 

Wątroba jest jednym z najważniejszych filtrów, jakie działają w naszym ciele - odsącza z krwi trujące substancje, takie jak alkohol. Kontakt z toksynami wywiera jednak na nią poważny, niekorzystny wpływ. 

Trąd, który leczy

W 2013 r. naukowcy z Uniwersytetu w Edynburgu odkryli, że M. leprae może genetycznie przeprogramować dorosłe tzw. komórki Schwanna, przekształcając je w komórki przypominające komórki macierzyste. W najnowszym badaniu sprawdzili to, jak infekcja bakteryjna wpływa na organizmy pancerników - zwierzęta te wybrano dlatego, że w naturze często są zakażone właśnie tym rodzajem bakterii i stanowią naturalny rezerwuar choroby. Przez niemal trzy lata obserwowali 32 zwierzęta zarażone bakterią i porównywali ich wątroby z grupą kontrolną. 

Podczas gdy zarażone pancerniki miały wysoki poziom bakterii powodujących trąd w wątrobie, ich układ odpornościowy nie był w stanie wysokiej gotowości. Zwierzęta miały też zdecydowanie większe wątroby w porównaniu z pancernikami, które nie były zainfekowane. Przyczyną tej zmiany rozmiarów organu nie była jednak infekcja, a wzrost komórek wątroby. M. leprae wydawało się modyfikować komórki i przerabiać je na coś w rodzaju komórek macierzystych, które następnie mogą dzielić się i odbudowywać organ. Na rosnących wątrobach nie było śladu zwłóknienia, blizn czy guzów. 

Nadal istnieje jednak kilka pytań bez odpowiedzi. Nie wiadomo dokładnie, jak działa mechanizm stymulujący wzrost wątroby ani tego, czy taki organ jest równie funkcjonalny jak wątroba pozbawiona bakteryjnej "stymulacji". Nie wiadomo też, czy taki sam mechanizm wystąpiłby w organizmie człowieka. Pewne jest jednak, że opracowanie nowych metod regeneracji wątroby jest niezwykle ważne. Każdego roku z powodów chorób wątroby umiera około dwóch milionów ludzi na świecie. 

Polska energetyka - co po węglu?INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas