Rekordowo sucha zima we Francji. Kraj ograniczy zużycie wody

Francja wprowadzi w marcu ograniczenia dotyczące korzystania z wody w niektórych częściach kraju. Posunięcie to jest skutkiem rekordowo suchej zimy.

Loara
Loara: Laurent Coust/SOPA Images/LightRocketGetty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Minister środowiska Christophe Bechu powiedział, że obecna zima była rekordowo sucha. Takiego zjawiska nie odnotowano od 64 lat. Meteo-France podaje, że we Francji nie padało przez 32 dni z rzędu.

Sucha zima

W prawie 90 gminach już teraz ograniczono podlewanie i nawadnianie, choć praktyki te są zazwyczaj stosowane latem, a nie zimą. Urzędnicy spotkają się cyklicznie, aby rozwiązać problem deficytu wody.

Francuskie media, m.in. Franceinfo informują, że "Francja znalazła się w bezprecedensowej sytuacji".

Minister środowiska Francji uspokaja jednak, że środki zaradcze będą podejmowane osobno i indywidualnie dla każdego przypadku. Kraj chce uniknąć wprowadzania ostrzejszych środków latem, kiedy braki wody będą dużo dotkliwsze.

Jedno z ograniczeń ma dotyczyć np. napełniania basenów.

Zasoby wodne we Francji są mniejsze w porównaniu z ubiegłym rokiem. Również pokrywa śnieżna w Alpach uległa zmniejszeniu. Od sierpnia 2021 r. we wszystkich miesiącach (z wyjątkiem trzech) na terenie Francji wystąpił deficyt deszczu.

Eksperci przewidują, że wiosną i latem kraj będzie mierzył się z niedoborami wody w rzekach i innych zbiornikach.

Meteo-France sygnalizuje, że opady w ciągu najbliższych trzech miesięcy będą kluczowe.

Coraz częściej występująca susza skłoniła rolników do zwiększenia zasiewów roślin ozimych, takich jak pszenica.

Środowisko w czasie wojny.Program Czysta Polska
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas