Francja chce zakazać krajowych lotów samolotem. Jest jeden haczyk
Komisja Europejska zatwierdziła plany Francji co do zakazania krajowych lotów samolotem. Ze względu na wysokie i niepotrzebne emisje zanieczyszczeń mają być one zabronione, o ile dostępne jest alternatywne połączenie pociągiem.
Francuski parlament przegłosował zakaz lotów krajowych już w zeszłym roku. Państwo musiało jednak poczekać jeszcze na zgodę Komisji Europejskiej. Ta otrzymała w tej sprawie dwie skargi: jedną od linii lotniczej, a drugą od francuskiego lotniska.
Zakaz krajowych lotów we Francji z dużymi ograniczeniami
Komisja Europejska ostatecznie zgodziła się na pomysł Francji. Problem w tym, że zakaz lotów krajowych obejmie zaledwie trzy trasy, podczas gdy pierwsza propozycja zakładała ich osiem.
Nowe przepisy mogą wejść w życie pod warunkiem, że dla samolotu będzie alternatywne kolejowe bezpośrednie połączenie między miastami, a pociągi będą jeździć co najmniej kilka razy dziennie w czasie krótszym niż dwie i pół godziny.
Obecnie te wymogi spełniają tylko trzy trasy z lotniska Paryż-Orly: do Bordeaux, Nantes i Lyonu. W grę wchodzą jeszcze trzy kolejne połączenia z lotniska Charlesa de Gaulle'a w Paryżu do Lyonu i Rennes oraz między Lyonem i Marsylią. Konieczna będzie jednak zmiana rozkładu, aby pociągi kursowały też wcześnie rano i późnym wieczorem.
Francja pionierem w zakazie lotów krajowych
Komisja Europejska odrzuciła jako alternatywę dla samolotu dwie trasy: z lotniska Charlesa de Gaulle'a w Paryżu do Bordeaux i Nantes, bo pociągi jadą nimi dłużej niż dwie i pół godziny.
"To duży krok naprzód i cieszę się, że Francja jest pionierem pod tym względem" - powiedział Clément Beaune, francuski minister transportu.