Przeminęło z węglem. Jak zmienia się Wielkopolska Wschodnia

Zamiast węgla - zielona energia. Wielkopolska Wschodnia daje przykład innym regionom górniczym w Polsce. Transformacja energetyczna przebiega tu sprawnie i wyprzedza unijne terminy. Najważniejszą inwestycją jest budowa elektrowni jądrowej, ale oprócz tego odbudowane zostaną zbiorniki wodne, a mieszkańcy regionu będą mogli znaleźć zatrudnienie w nowych zakładach. Nie bez znaczenia są także duże pieniądze z Unii Europejskiej na sprawiedliwą transformację.

Wielkopolskę Wschodnią czekają duże zmiany. Za sprawą transformacji energetycznej region zyska nie tylko nowe miejsca pracy, ale także wsparcie dla odbudowy naturalnych ekosystemów
Wielkopolskę Wschodnią czekają duże zmiany. Za sprawą transformacji energetycznej region zyska nie tylko nowe miejsca pracy, ale także wsparcie dla odbudowy naturalnych ekosystemówMateusz Grochocki/East NewsEast News

ZE PAK jest obecnie największym pracodawcą w Wielkopolsce Wschodniej. Przedsiębiorstwo zobowiązało się, że do 2024 r. przejdzie dekarbonizację, czyli odejdzie od węgla. "Skala tego przedsięwzięcia i odwaga tej wizji była dla wielu osób porażająca i szokująca. Myślę, że też sporo osób mogło w to nie wierzyć" - powiedział Piotr Woźny, prezes ZE PAK.

Pieniądze na sprawiedliwą transformację w regionie konińskim

"Pierwszą deklaracją, którą złożyliśmy było odejście od węgla w 2030 r. Ten termin został skrócony do 2024 r." - zaznacza Piotr Woźny. ZE PAK, zamiast z węgla, chce produkować energię z ekologicznych źródeł: wiatru, słońca, biomasy oraz atomu.

Podregion Koniński (Wielkopolska Wschodnia) został wskazany przez Komisję Europejską jako jeden z regionów węglowych, który otrzyma wsparcie w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji (FST). To ogromna szansa dla całej Wielkopolski Wschodniej, będącej w dużo gorszej kondycji gospodarczej niż pozostała część województwa, szczególnie pod względem bezrobocia i poziomu wynagrodzeń.

Według szacunków Komisji Europejskiej transformacja energetyczna w Polsce będzie kosztować 240 mld euro. Fundusz Sprawiedliwej Transformacji ma inwestować zarówno w jej przeprowadzenie, jak też w łagodzenie skutków jakie z sobą niesie.

Jeziora zamiast odkrywek węgla

ZE PAK dostrzega także konieczność rekultywacji terenów po wydobyciu węgla. Przedstawiciele przedsiębiorstwa podpisali porozumienie z Wodami Polskimi i Uniwersytetem Przyrodniczym w Poznaniu, dzięki któremu odejście od węgla w Wielkopolsce Wschodniej ma przebiegać z korzyścią dla środowiska.

"Trzeba po sobie posprzątać i robimy to w sposób odpowiedzialny" - powiedział Piotr Woźny, prezes ZE PAK. Dzięki współpracy na terenach zdewastowanych i zdegradowanych mają powstać nowe ekosystemy, mają też zostać odbudowane już istniejące ekosystemy wodne.

Transformacja energetyczna we wschodniej Wielkopolsce będzie się też wiązać z poprawą sytuacji czternastu jezior. Poziom wody w jeziorach Nowickim, Niedzięgiel, Budzisławskim czy Wilczyńskim w Wielkopolsce wschodniej jest najgorszy w historii pomiarów. Polepszenie sytuacji jezior ma być możliwe dzięki porozumieniu ZE PAK, samorządów i Wód Polskich. Koszt projektu wyniesie ok. 120 mln zł. 70 proc. kosztów pokryje Fundusz Sprawiedliwej Transformacji.

Elektrownia jądrowa w miejsce bloków węglowych

Osią transformacji energetycznej Wielkopolski Wschodniej stanie się budowa elektrowni jądrowej. ZE PAK wybuduje ją wraz z PGE w regionie konińskim. Reaktory zbuduje południowokoreański koncern Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP).

Inwestycja będzie oparta o reaktory APR1400 i będą składały się na nią dwa bloki o mocy 1400 MW każdy. Oddanie pierwszego bloku zaplanowano na 2035 r.

Pokopalniane wyrobiska i kominy elektrowni węglowych znikają z krajobrazu Wielkopolski Wschodniej. Zastępuje je czysta, zielona technologia, która przyniesie nowe życie dla regionu i jego mieszkańców.

Polska energetyka - co po węglu?INTERIA.PL

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas