Chrust zamiast węgla? Po gałęzie ustawiają się kolejki, lasy zwiększą limit
Popularność drewna opałowego określanego mianem „chrust plus” nie słabnie. W niektórych nadleśnictwach zainteresowanie jest tak duże, że trzeba wpisywać się na listy. Aby sprostać zapotrzebowaniu, Lasy Państwowe zezwolą na większe pozyskiwanie surowca. Trzeba jednak pamiętać, że tego typu opał, nawet zbierany samodzielnie, nie jest za darmo.
W województwie pomorskim powstają już listy z chętnymi do zbierania chrustu. Leśnicy zaczęli obawiać się, że będą musieli odsyłać zainteresowane osoby z kwitkiem.
Wcześniej rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach Marek Mróz poinformował, że w internecie już pojawiają się ogłoszenia, w których poszukiwane są osoby do zbierania chrustu w lasach. Działania mają skalę przemysłową i "drewno staje się towarem" - ostrzegł rzecznik.
Zobacz także: Minister Anna Moskwa uspokaja. "Węgiel zapewnimy"
Lasy Państwowe zwiększą limity na "gałęziówkę"
"Rzeczpospolita" podaje, że Lasy Państwowe zdecydowały o maksymalnym udostępnieniu chrustu na opał, o ile nie będą zainteresowane nimi przemysł drzewny i energetyka.
Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych, jak informuje dziennik, zdecydowała, że na całym obszarze podległych jej lasów udostępni, gdzie to tylko możliwe, stanowiska pozyskiwania drewna opałowego, zwłaszcza "małowymiarowego, z obszarów trzebieży i terenów poklęskowych", ale też z przygotowanych wcześniej zapasów, m.in pozostałości po nieodebranym drewnie energetycznym.
"Odbiorcy indywidualni będą mieli w staraniach o surowiec gorszej jakości absolutny priorytet przed firmami, a drewno zostanie zwolnione z obowiązku sprzedaży na aukcji" - zapewnił Rafał Zubkowicz z Lasów Państwowych.
Jakie ceny za chrust w lasach?
Lasy Państwowe podkreślają, że drewno opałowe można zbierać tylko za zgodą i na warunkach określonych przez miejscowego leśniczego. To on wskazuje miejsce, rodzaj oraz zasady pozyskania dostępnego surowca. Za drewno zebrane w ten sposób trzeba także zapłacić.
Jakie ceny obowiązują za opał określany jako "chrust plus"? Cena za metr przestrzenny (około jedna czwarta metra sześciennego) opału nie powinna przekroczyć 30 złotych. Drewno wyższej klasy jest droższe - za tzw. grubiznę trzeba zapłacić około 100 złotych.
Źródła: Interia Zielona, PAP, Dziennik Bałtycki