Rowery elektryczne w Polsce nadal bez dopłat. Powstał projekt dofinansowań
Mimo że większość badanych Polek i Polaków deklaruje, że kupiłoby rower elektryczny gdyby oferowano do nich dopłaty, nadal nie mamy ogólnopolskiego systemu dofinansowań dla e-jednośladów. Polskie Stowarzyszenie Rowerowe przygotowało obywatelski projekt ustawy wprowadzający dopłaty do zakupu rowerów elektrycznych. Może to znacząco przyspieszyć rozwój elektromobilności.
Z badania przeprowadzonego w kwietniu przez SW Research na zlecenie PSR wynika, że co dziesiąty ankietowany posiada już rower elektryczny, a prawie co drugi planuje jego zakup. W ciągu ostatniego roku liczba właścicieli e-bike’ów wzrosła o ponad 5 punktów procentowych, natomiast planujących zakup - o 8,5 punktów procentowych.
Polacy chcą dopłat do rowerów elektrycznych
Aż 2/3 respondentów przyznaje, że niższa cena e-bike’ów, dzięki dofinansowaniu, skłoniłaby ich do zakupu. Jednak obecnie w Polsce z dopłat do rowerów elektrycznych mogą skorzystać wyłącznie mieszkańcy i mieszkanki Gdyni za sprawą miejskiego dofinansowania. Cieszy się ono bardzo dużą popularnością.
Polskie Stowarzyszenie Rowerowe, chcąc wyjść naprzeciw osobom, które chciałyby kupić rower elektryczny, ale wysoka cena im to uniemożliwia, przygotowało projekt obywatelski wprowadzający dopłaty do zakupu rowerów elektrycznych. Propozycja przewiduje dopłatę w wysokości 2 tys. zł na zakup e-roweru. Wkrótce ruszy zbieranie podpisów pod projektem.
2000 zł dopłaty do każdego roweru elektrycznego. Powstał projekt
- Inne kraje europejskie z powodzeniem wspierają zakup rowerów elektrycznych i elektrycznych rowerów towarowych w ramach swoich programów elektromobilności, widząc w nich potencjał ekonomiczny, gospodarczy i ekologiczny. Obecnie w krajach europejskich istnieje ponad 300 możliwości wsparcia finansowego i zachęt podatkowych, oferowanych przez władze centralne i lokalne - mówi Mateusz Pytko, prezes Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego.
- Realizowany w Polsce program "Mój elektryk", który odwołuje się do analogicznych celów środowiskowych, pozwala na dofinansowanie różnych pojazdów elektrycznych z pominięciem e-rowerów. Efektywność takiego programu byłaby wielokrotnie większa, gdyby obejmowała także rowery elektryczne - ocenia Mateusz Pytko.