Jechał przez miasto, pijąc piwo. Rowerzysta zapłaci 2,5 tys. zł mandatu
Do nietypowego zatrzymania doszło niedawno w Pile (woj. wielkopolskie). Policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę, który podczas jazdy rowerem popijał piwo. Zatrzymany 29-latek miał w organizmie prawie promil alkoholu. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
Do tej niecodziennej sytuacji doszło w centrum Piły. Policjanci z wydziału ruchu drogowego w pewnym momencie zauważyli mężczyznę, który jechał na rowerze, trzymając w ręce puszkę piwa.
Pedałował, pijąc piwo w Pile
Jak się później okazało, rowerzysta zaczął pić alkohol jeszcze zanim wsiadł na rower, natomiast przejażdżka na dwóch kółkach nie powstrzymała go przed kontynuacją spożycia. Na dodatek zatrzymany jechał jeszcze jednośladem po przejściu dla pieszych.
"Mieszkaniec Piły był bardzo zdziwiony na widok policjantów z drogówki" - relacjonuje starsza sierżant Magdalena Mróz z Komendy Powiatowej Policji w Pile.
"Badanie zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że mężczyzna w swoim organizmie miał blisko promil alkoholu. 29-latek został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych" - dodała policjantka.
Mieszkaniec Piły był bardzo zdziwiony na widok policjantów z drogówki. Badanie zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że mężczyzna w swoim organizmie miał blisko promil alkoholu. 29-latek został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
Od początku roku pilscy policjanci zatrzymali już 215 nietrzeźwych kierujących. Były to zarówno osoby poruszające się pojazdami mechanicznymi, jak i niemechanicznymi.
"Pamiętajmy, że konsekwencje takiej jazdy mogą okazać się o wiele bardziej tragiczne, ponieważ będąc pod wpływem alkoholu realnie zagrażamy bezpieczeństwu nie tylko własnemu, ale również innych uczestników ruchu drogowego" - podkreśla policja.