Gdzie jest najlepsze miejsce dla alergika?

Wiele osób skarży się na rozmaite objawy alergii wynikające z oddziaływania przyrody. Latem pyli wiele roślin i wzrasta stężenie zarodników grzybów z rodzin Cladosporium i Alternaria. Pyłki i sierść lub ślina zwierząt są jednymi z alergenów, na jakie reagują ludzie. Jednak rozwiązania problemów z alergią należy szukać właśnie w naturze.

Alergicy powinni wybierać miejsca z morskim mikroklimatem. Alergolodzy często zalecają pobyt morzem zarówno dzieciom, jak i dorosłym, którzy mają problemy z katarem czy drogami oddechowymi (np. astmą). Dzięki bliskości morza alergicy mogą odczuć znaczną ulgę, a w wielu przypadkach objawy po prostu ustępują. Warto więc kilka razy w roku, szczególnie w okresach mocnych objawów alergicznych, wybrać się na wydmy i nad morze.

Dobroczynny wpływ na alergików będzie mieć również obecność sosen. Alergie na pyłek sosny praktycznie się nie zdarzają, a obecność tych drzew wpływa bardzo pozytywnie na zdrowie. Wśród sosen oraz na plażach nie ma też roztoczy.

Jednym z najmocniej uczulających alergenów są odchody roztoczy. Roztocze kurzu można spotkać zwłaszcza w swoim domu. Roztocze kurzu domowego to mikroskopijne pajęczaki, które żywią się ludzkim naskórkiem. Można znaleźć je w sypialni oraz w innych pomieszczeniach. Powodują nieprzyjemne objawy takie jak katar, zatkany nos, wysypkę i inne objawy.

Ponieważ w sypialni przebywamy z reguły większość czasu spędzanego w domu, konieczne jest często pranie pościeli w wysokiej temepraturze, odkurzanie, prasowanie (wysoka temp. zabija roztocze) oraz mrożenie, np. wietrzenie pościeli w zimie.

Alergie zaostrza też dym tytoniowy oraz zanieczyszczenia powietrza (smog), dlatego wskazane jest przebywanie na świeżym powietrzu tak długo, jak to możliwe. Choć w tym przypadku objawy mogą być zaostrzone przez pyłki roślin. Dowiedziono jednak, że najwięcej alergików jest w miastach, co dowodzi, że życie bliżej natury jest mniej kłopotliwe dla zdrowia.