Nowe alergie w Polsce. Na co musimy się przygotować?
Magdalena Mateja-Furmanik
Zmiany klimatu tworzą warunki do rozwoju zjawisk niekorzystnych dla człowieka. Należą do nich między innymi alergie. Wszystko wskazuje na to, że przebieg starych alergii będzie coraz dotkliwszy oraz pojawi się wiele nowych.
Jak podkreśla prof. Maciej Kupczyk, prezydent Polskiego Towarzystwa Alergologicznego w rozmowie z portalem pulsmedycyny.pl, możemy obecnie mówić o alergicznej pandemii. Objawia się ona wzmożoną zachorowalnością na różne alergie i coraz cięższym przebiegiem choroby. Wraz z ociepleniem klimatu będziemy musieli się mierzyć z nowymi alergenami, a także z wydłużonym okresem wegetacji.
Kwiat ambrozji
Należy do nich uczulenie na kwiat ambrozji, która kiedyś w ogóle nie występowała w naszym kraju. Ambrozja jest rośliną typową dla obu Ameryk oraz dla basenu Morza Śródziemnego. Zadomowiła się na północy Europy, gdzie uznawana jest za gatunek inwazyjny, przez udział człowieka. Dzięki zmianie klimatu ambrozja zadomowiła się na dobre i rośnie na naszych trawnikach i skalniakach jako chwast. Wiemy już, że pyłki ambrozji uczulają, dlatego podejrzewa się, że za kilka lat stanie się problemem.
Barwinek
Barwinek pochodzi z Azji, jednak występuje zarówno w północnej Afryce jak i południowej Europie. Wiele gatunków barwinka zostało introdukowanych do Europy jako ozdobne rośliny ogrodowe. Niektórym z nich udało się rozmnożyć poza ogródkami. Rośliny te występują w lasach i zaroślach, na skałach wapiennych. Okazuje się, że pyłki barwinka mogą wywoływać alergie u osób wrażliwych.
Cyprys
Cyprysy są popularnymi drzewami ozdobnymi w Europie Południowej. W Polsce nie występują na dziko, ponieważ nie są w stanie przeżyć srogiej zimy. Spotyka się je rzadko i wyłącznie w szklarniach. Wszystko jednak wskazuje na to, że ocieplenie klimatu stworzy warunki ku temu, by za jakiś czas rozmnażały się bez nadzoru człowieka. Stworzy to nowe zagrożenie, ponieważ pyłki cyprysów mogą powodować alergie.
Klecanki
Prof. Kupczyk wskazuje również, że problemem może stać się alergia na jad niektórych owadów. Do tej pory mierzyliśmy się z uczuleniem na jad osy i pszczoły. Obecnie coraz częściej rejestruje się alergię na jad owadów błonkoskrzydłych, do których zaliczają się klecanki, do tej pory żyjące wyłącznie w Europie Południowej. Dla osob uczulonych na jad klecanki jej ugryzienie może zagrażać zdrowiu a nawet życiu.