Często kosisz trawę i niszczysz chwasty? Sprawdź, czy robisz to dobrze
Nie ma jednego, sprawdzonego przepisu, jak dbać o trawnik, aby rósł wiecznie zielony i odżywiony. Nie istnieje też jedna zasada dotycząca częstotliwości koszenia trawników i pozbywania się chwastów. Są jednak sposoby na to, aby przyroda w naszym ogrodzie cieszyła oko bez naszej ciągłej ingerencji.
Zasada 1/3
Kosząc trawnik za często, można wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Kluczowe dla utrzymania właściwego tempa koszenia, jest obserwowanie wzrostu trawnika. Z przyczyn pogodowych, trawnik może osiągać różne fazy wzrostu. Zbyt krótkie przycięcie trawnika może być szkodliwe, zwłaszcza w upalne dni i ze względu na ryzyko występowania susz. Wypalony do ziemi trawnik bardzo trudno przywraca się do estetycznego stanu.
Jeśli trawnik zostanie przycięty zbyt mocno i to w zbyt krótkim odstępie czasu, może to negatywnie wpłynąć na jego formę i wzrost. Warto więc stopniowo pozbywać się wysokiej trawy, pamiętając o zasadzie ⅓. Większość porad dotyczących przycinania trawnika mówi, aby przestrzegać "zasady jednej trzeciej". Oznacza to, aby nie kosić więcej niż jednej trzeciej wysokości.
Jak dbać o trawnik?
Koszenie jest istotne, ponieważ bez regularnej pielęgnacji, trawnik staje się mniej estetyczny i nieodporny. Pamiętajmy, żeby zostawić co najmniej 4 cm wysokości. Trawnik polubi nawozy, ale tylko te organiczne, stworzone na bazie roślin: np. gnojówki z pokrzyw, toniku z jeżówki lub biohumusu. W lecie nawozi się trawnik maks. 3 razy.
Podlewanie to jeden z najważiejszych kroków w procesie dbania o trawnik. Nawadnianie trawy wykonać najlepiej rano lub wieczorem, po zachodzie słońca. W upalny dzień woda wyparowuje natychmiast i nie przedostaje się do głębszych warstw gleby.
Chwasty są pożyteczne i jadalne
Działkowicze i ogrodnicy ich nie znoszą. Często jednak chwasty nie wyrządzają większych szkód, a tylko "nie pasują" do założeń ogrodników. Tutaj należy działać z głową i zdrowym rozsądkiem, ponieważ każdy może uznać inną roślinę za chwasta. Oczywiście są chwasty, które w dużych ilościach zabierają innym roślinom światło i składniki odżywcze lub są trudne do usunięcia.
Jednak należy pamiętać o tym, że chwasty są przejawem naturalnych mechnizmów w przyrodzie. Co może dawać pocieszenie w czasach, w których pierwotne przejawy natury ciągle się zmniejszają.
Jak się okazuje, wiele roślin powszechnie uważanych za chwasty ma pozytywny wpływ na biologię gleby. Są to np. osty lub szczawie. Z kolei perz stabilizuje podłoże. Chwasty utrzymują niższą temperaturę gleby i zatrzymują wilgoć, a konkretne rodzaje roślin pozwalają bez badania potwierdzić, jakie jest pH gleby i gdzie znajdują się odżywcze składniki. Jeśli korzenie chwastów są płytkie, oznacza to, że składniki odżywcze i woda znajdują się przy powierzchni gleby. Jeśli korzenie rozchodzą się na boki i w dół, to znaczy, że składniki odżywcze znajdują się głęboko. Chwasty są też chętnie zjadane przez zwierzęta i ludzi. Wiele z nich uznawanych jest jako rośliny lecznicze.
Najlepsze jadalne chwasty to m.in.:
- mniszek lekarski,
- gwiazdnica pospolita,
- nawrot,
- chaber bławatek,
- dzikie jagody,
- krwawnik,
- szczaw,
- dziewanna,
- pokrzywa.
Podstawową metodą zwalczania niechcianych chwastów, jest plewienie. Technika stara, jak świat pozostaje wciąż najbardziej ekologiczną formą usuwania niechciantych chwastów, które mają wiele zastosowań i właściwości. Dzięki rozwojowi takich form rolnictwa, jak permakultura, nawet chwasty mają dla siebie miejsce. Tworzą się dzięki temu zrównoważone uprawy rolne, a nie te, monokulturowe, nastawione głównie na ilość plonów i zyski.