Mandat za koszenie trawy. Kiedy najlepiej wyłączyć kosiarkę?

Opracowanie Tomasz Kromp

Dla niektórych osób koszenie trawy jest niezwykle relaksującym zajęciem. Jednak nierzadko zdarza się, że sąsiadom przeszkadzają odgłosy działającej kosiarki. Czy w takiej sytuacji mogą oni wezwać policję, która ukarze koszącego mandatem? Kiedy najlepiej kosić trawnik? Wyjaśniamy.

Kiedy można dostać mandat za koszenie trawy?
Kiedy można dostać mandat za koszenie trawy?Mariusz BlachEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Kiedy kosić trawę?

Schludny i zdrowy trawnik to wizytówka każdego ogrodu. Jego odpowiednia pielęgnacja może w znaczący sposób poprawić walory estetyczne działki. Jednym z zabiegów, który warto przeprowadzać regularnie, jest koszenie trawnika. Skracanie darni stymuluje jej krzewienie, dzięki czemu trawa rośnie gęściej, a całość prezentuje się znacznie lepiej.

Niektóre osoby mogą zastanawiać się, kiedy najlepiej powinno się kosić trawę. Okazuje się, że odpowiednią porą do przeprowadzania tego zabiegu jest poranek lub późne popołudnie. Na skracanie darni lepiej jest wybrać suchy dzień. Koszenie mokrego trawnika może negatywnie odbić się na jego kondycji, a ponadto przyczynić się do uszkodzenia kosiarki.

Nie należy również zapominać o używaniu sprzętu odpowiedniej jakości. Kosiarka powinna być wyposażona w sprawne ostrza, które zapewnią precyzyjne cięcie. Dzięki temu przystrzyżony trawnik będzie prezentował się schludnie i równo.

Czy za koszenie trawy grozi mandat?

Koszenie trawnika zazwyczaj jest dość przyjemną czynnością, choć dosyć hałaśliwą. O ile nie jest to kłopotem dla osoby koszącej, o tyle okoliczni sąsiedzi mogą mieć już inne zdanie na ten temat. Czy w takiej sytuacji mogą oni zawiadomić policję? Okazuje się, że tak, jednak tylko pod pewnym warunkiem.

Interwencja służb i wlepienie mandatu może okazać się nieuniknione, jeśli ktoś zdecyduje się kosić trawnik w godzinach od 22.00 do 6.00. Wówczas takie działanie z pewnością zostanie potraktowane jako naruszenie przepisów z art. 51 Kodeksu wykroczeń. Zgodnie z nim: "kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny".

Na szczęście mało kto wpada na pomysł, by skracać trawę w tych godzinach. Z tego względu wymierzanie kary w postaci mandatu za koszenie trawnika jest dość rzadkim zjawiskiem.

"Wydarzenia": Mokradła na wagę złotaPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas