Hortensje to wrażliwe piękności. Czego nie lubią?

Choć hortensje spotyka się w niemal każdym polskim ogrodzie, ich uprawa wcale nie należy do najłatwiejszych. Te wspaniałe rośliny potrafią być kapryśne! Czego nie lubią?

• Zasadowej gleby. Hortensje do rozwoju i kwitnienia potrzebują gleby kwaśnej albo lekko kwaśnej o pH 4,5-6,5. Rosnąc na glebach zasadowych, mają problem z pobieraniem składników pokarmowych, co odbija się na wyglądzie i wybarwieniu kwiatów.
• Suszy i mocnego słońca. Hortensje nie lubią rosnąć na stanowiskach w pełni słonecznych, dlatego najczęściej sadzi się je w półcieniu. Rosnąc w pełnym słońcu, szybko tracą turgor i ulegają poparzeniom. Jeśli uprawiasz hortensje w ogrodzie, pamiętaj o ich regularnym podlewaniu - bez tego ich wzrost jest bardzo spowolniony.
• Wiatru. Hortensje (szczególnie bukietowe) nie lubią stanowisk wystawionych na działanie wiatru. Szczególnie zimą, suchy i mroźny wiatr uszkadza pędy i powoduje, że roślina staje się słabsza i mniej odporna na niskie temperatury. Najlepiej więc sadzić hortensje w miejscach choć trochę osłoniętych od wiatru - na przykład przy murach domu.
• Niewłaściwego nawożenia. Hortensjom przeszkadza zarówno brak nawozu, jak i jego nadmiar. Jak więc osiągnąć balans? Najlepiej podlewać je nawozami dedykowanymi hortensjom - mają idealnie wyważone wszystkie składniki pokarmowe. Szczególnie należy uważać na nadmiar azotu - gdy dostarczysz go roślinie zbyt dużo, zamiast pięknie kwitnąć, zacznie produkować dużo liści.
• Moczenia liści i kwiatów. Hortensje mają swoje wymagania także co do podlewania! Nie należy lać wody na liście i kwiaty krzewów, gdyż sprzyja to chorobom grzybowym, np. mączniakowi i szarej pleśni. Jeśli masz taką możliwość, podlewaj hortensje deszczówką - zdecydowanie bardziej lubią ją niż kranówkę.

Hortensja ma konkretne i specyficzne wymagania co do gleby, dlatego nie z każdym gatunkiem będzie jej po drodze. Przede wszystkim preferuje podłoże kwaśne, co sprawia, że nie powinno się sadzić jej z warzywami i ziołami - one wolą bowiem glebę zasadową. Hortensje nie znoszą suszy - najlepiej rosną w wilgotnym podłożu, co sprawia, że nie mogą rosnąć w towarzystwie lawendy, nagietków czy kocimiętki.

Z czym więc łączyć hortensje na rabacie? Krzewy te kwitną w podobnym czasie, co róże - można więc stworzyć z nich elegancką rabatę. Hortensje można także posadzić w towarzystwie sosen i świerków - te iglaki też lubią kwaśne podłoże. Jeśli chodzi o kwiaty w naturalistycznym charakterze, obok hortensji można posadzić łubin, który ma podobne wymagania jak hortensja.

Hortensje wymagają nawożenia, jednak są bardzo wybredne. Jak dostarczać tym roślinom składników pokarmowych w odpowiedni sposób? Przede wszystkim należy nawozić hortensje przez cały sezon - zaczynając już od wczesnej wiosny. Gatunek ten źle reaguje na nadmiar, jak i niedobór składników pokarmowych, dlatego niewprawionym ogrodnikom zaleca się kupno gotowego nawozu - przeznaczonego właśnie do hortensji. Zrównoważony skład takich produktów spowoduje, że hortensja w odpowiednim czasie wytworzy pędy, liście oraz kwiaty. Jeśli obawiasz się, że gleba, na które posadziłeś swoje hortensje, nie ma odpowiedniego pH - zastosuj nawóz z zakwaszaczem.

Jeśli jesteś miłośnikiem nawozów organicznych, do nawożenia hortensji możesz zastosować gnojówkę z pokrzywy, obornik, kompost albo nawóz z fusów kawy. Takie rozwiązanie jest dużo bezpieczniejsze dla gleby i dla samych roślin - nie ma bowiem ryzyka popalenia korzeni, co może zdarzyć się w przypadku nawozów mineralnych.

Jak często nawozić hortensje? Podlewanie rośliny rozcieńczonym nawozem płynnym należy przeprowadzać raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie. Nawozy granulowane rozsypuje się wokół rośliny raz na miesiąc, a nawet trochę rzadziej.

Hortensja to niezwykle elegancka i kapryśna dama - przeszkadza jej wiatr, duże słońce i zbyt sucha gleba. Choć wymaga nieco uwagi i troski ze strony ogrodnika, odwdzięcza się spektakularnym kwitnieniem, które trwa przez całe lato.