Chcesz zaoszczędzić zimą? Tak ustawiaj termostat, a nie przepłacisz

Termostat na grzejniku służy do ustawiania odpowiedniej temperatury pomieszczenia. Składa się na niego głowica termostatyczna i zawór przygrzejnikowy. Głowica wypełniona jest substancją lub cieczą reagującą na temperaturę. Na skutek zmian zawartość zmienia objętość, co wpływa na blokowanie zaworu przygrzejnikowego.

Gdy temperatura pomieszczenia wzrasta, to substancja z głowicy rozpręża się i blokuje dopływ wody do grzejnika. W przypadku, jak robi się zimniej, to zawartość kurczy się. Wówczas woda może bezproblemowo przepłynąć do grzejnika.

Termostat grzejnikowy ma zazwyczaj skalę od 0 do 5. Każda z tych cyfr ma inne działanie. Wbrew powszechnych opinii ustawienie najwyższej wartości wcale nie oznacza, że mieszkanie szybciej się ogrzeje.

Cyfry na termostacie na grzejniku odpowiadają za konkretne temperatury. Do jakich temperatur ogrzejemy pokój, ustawiając poszczególne symbole?

Na termostacie grzejnikowym można ustawić poziom 0, który czasem zastępowany jest symbolem śnieżynki. Ta funkcja wcale nie wyłącza kaloryfera. Ma natomiast zapobiec zamarznięciu wody, tym samym utrzymując temperaturę mieszkania na poziomie od 6 do 8 stopni.

Wybierając 1 na termostacie na grzejniku, ustawiamy temperaturę między 12, a 13 stopni Celsjusza. Opcja powinna być wybierana w pomieszczeniach takich jak m.in. garaż, piwnica czy klatka schodowa.

Ustawienie poziomu 2 na termostacie grzejnikowym pozwoli na utrzymanie około 15-16 stopni Celsjusza w pokoju. Ta funkcja powinna być wykorzystywana podczas snu.

Grzejnik z termostatem ustawionym na 3 ogrzeje pomieszczenia do temperatury wahającej się między 18, a 20 stopni. Tryb zalecany jest do kuchni i pokoi dziennych, co czyni go najczęściej używanym poziomem.

Ten tryb nagrzeje wybrane pokoje do temperatury 22-24 stopnie Celsjusza. Taki poziom zalecany jest w łazienkach oraz pokojach dziecięcych.

Ustawienie 5 na termostacie grzejnikowym doprowadza do utrzymania temperatury na poziomie 25-28 stopni Celsjusza. To bardzo wysoka temperatura, która nie jest polecana na co dzień, gdyż wysuszy powietrze. Wykorzystuje się go głównie na basenach.

Będziemy mogli zaoszczędzić, jeśli na termostacie na grzejniku ustawimy temperatury niższe niż dotychczas. Wiedząc już, za co odpowiadają poszczególne tryby urządzenia, będziemy mogli zoptymalizować temperaturę panującą w pomieszczeniu.

Do pokojów dziennych, w których najwięcej przebywamy, wybierzmy więc termostat grzejnikowy na poziomie 3 lub 3,5. W efekcie osiągniemy temperaturę między 18, a 20 stopni, co pozwoli na lepsze zachowanie samopoczucia. Wyższe tryby w życiu codziennym doprowadzą do częstszego i dłuższego wietrzenia pomieszczeń.

Tym samym ciepło, które musiało zostać wyprodukowane, ucieknie przez okno. Oznacza to także zmarnowanie naszych pieniędzy. Lepszym rozwiązaniem będzie temperatura niższa i codzienne krótkie wietrzenie.

W przypadku, gdy okna muszą być w pomieszczeniach otwarte przez dłuższy czas, najlepiej termostat grzejnikowy ustawić na 0. Tym sposobem zaoszczędzimy pieniądze, gdyż na wyższym poziomie pokoje i tak nie będą miały szansy się nagrzać.

Nie należy też zasłaniać kaloryferów. Nie powinny się one znajdować za zasłoną, meblami czy po prostu schnącym praniem. W takim umieszczeniu grzejnik będzie nagrzewać tylko przestrzeń pomiędzy sobą a zasłaniającym go przedmiotem, a nie pomieszczenie.

Na zaoszczędzenie w czasie grzewczym pozwoli też ustawianie termostatu grzejnika na minimalną wartość, gdy wychodzimy z domu na dłuższy czas. Jeśli mieszkanie stoi puste przez ten czas, to nie ma sensu nagrzewanie go na marne. Wprowadzenie tej małej zmiany znacząco odmieni rachunek za ogrzewanie.

Zobacz również:

Są pieniądze na wymianę okien i pieca. Sprawdzam, ile można dostać

Opłata za śmieci może być niższa. Wystarczy kilka desek

Gdzie wyrzucić drewno i stare deski? Jasne zasady segregacji