Rzym: Gonitwa za jeżozwierzem, służby nie mogły go złapać
Sensację w Rzymie wywołał jeżozwierz, który błąkał się po stołecznych ulicach. Z powodu jego kolców, służby miały problem z jego złapaniem.
Mieszkańcy Rzymu przywykli już do dzików i lisów, które przeszukują osiedlowe śmietniki. Jednak Rzymian zaskoczył jeżozwierz, który przechodził po ulicach włoskiej stolicy.
Gryzoń, który miał długie i ostre kolce, przechadzał się po parkingu, niedaleko Watykanu. Kierował się w stronę siedziby stołecznego sądu. Zwierzę podchodziło także do sklepów. Przechodnie wezwali straż miejską. Patrolowi udało się złapać zwierzę, które wydawało się być przestraszone i zagubione.
Dla strażników złapanie gryzonia było trudnym zadaniem, głównie ze względu na jego kolce.
Internauci komentowali zdarzenie, pisząc, że to przykład "fauny rzymskiej", czy "nasze ZOO".
Borykający się z problemem śmieci Rzym coraz częściej walczy ze stadami dzików. Niedawno w mediach pojawiło się zdjęcie całej rodziny dzików z małymi, które swobodnie przechodziło po ulicy.
Inwazja dzikich zwierząt w stolicy Włoch stała się nawet tematem tamtejszej kampanii samorządowej. Więcej o tym przeczytasz TUTAJ.