Inżynier zbudował maszynę „oddającą nogi wężom”
Mateusz Zajega
Ludzka kreatywność nie zna granic, czego najnowszym dowodem jest wyjątkowe dzieło Allena Pana, czyli maszyna „oddająca nogi wężom”. Inżynier znany ze swoich nietypowych pomysłów, którymi dzieli się w serwisie YouTube, postanowił tym razem zwrócić gadom utracone kończyny.
Istnieją dnie wersje historii mówiących o tym, jak węże utraciły swoje kończyny. Pierwszą z nich możemy znaleźć w Starym Testamencie w Księdze Rodzaju, gdzie możemy przeczytać, że zostały one przeklęte przez samego Boga.
- Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: «Dlaczego to uczyniłaś?» Niewiasta odpowiedziała: «Wąż mnie zwiódł i zjadłam». Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: «Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia - Rdz 3, 13-14.
Druga wersja, bardziej naukowa, uważa, że stało się to w wyniku ewolucji około 150 milionów lat temu. Wówczas doszło do mutacji w genach odpowiedzialnych za rozwój kończyn.
Przez tyle lat nikt nie próbował "odnaleźć" zagubionych nóg aż do dzisiaj.
Waż z cybernetycznymi nogami
- Właściwie współczuję wężom. Straciły nogi i nikt nawet nie próbuje ich znaleźć - powiedział Allen Pan.
- Nikt oprócz mnie, miłośnika węży Allena Pana - dodał.
Inżynier, używając szklanej rury oraz specjalnych robotycznych nóg własnego projektu, stworzył niezwykłą protezę, dzięki której węże mogą normalnie chodzić. Trzeba przyznać, że projekt prezentuje się doprawdy niezwykle.
Jak twierdzi autor, podczas tworzenia urządzenia nie ucierpiał żaden wąż. Co więcej, wyświadczył on jednego przysługę, tworząc cybernetyczne nogi.
Nagranie wyjątkowego projektu błyskawicznie obiegło internet. Już zdążyło je obejrzeć kilkanaście milionów ludzi. Nie powinno to w sumie nikogo dziwić, gdyż niecodziennie widuje się węża z nogami.
