Huraganowa ofiara. Ratownicy musieli ją zdejmować z drzewa

Ludzie przed huraganem mogą uciec. Dzięki sprawnie przeprowadzonej ewakuacji huragan Ida nie pochłonął tysięcy ofiar. Zwierzętom tak łatwo przed żywiołem uciec się jednak nie udaje.

article cover
Twitter
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Ida do Luizjany przyniosła nie tylko niszczycielski wiatr, ale także powodzie. Nie jest jasne, jak jedna z tamtejszych krów przetrwała to wszystko. Na nagraniu zamieszczonym na Twitterze widać jednak doskonale, jak skończyło się dla niej spotkanie z niszczycielskim żywiołem.

Zaplątane w gałęzie zwierzę nie było w stanie uwolnić się samodzielnie z "pułapki", w której utknęło. Na szczęście w samą porę na miejsce przybyli ludzie. Użycie pił okazało się niezbędne.

Huragan Ida został uznany za jedną z najpotężniejszych burz, jakie kiedykolwiek nawiedziły Stany Zjednoczone. Jego wiatr osiągał prędkość 230 km na godzinę. Ida stała się huraganem przedostatniej, czwartej kategorii, w ciągu zaledwie kilkunastu godzin. Część naukowców wskazuje, że takie nietypowe przyspieszenie może być zwiastunem tego, iż tropikalne burze wraz ze zmianami klimatu będą się stawać coraz potężniejsze i bardziej niszczycielskie niż kiedykolwiek wcześniej. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Zniszczenia, jakie Ida pozostawiła po sobie, spowodowały przerwy w dostawie prądu, szkody materialne, a nawet czasowe odwrócenie biegu rzeki Missisipi.

Żywioły i pechowe zwierzaki

Uwolniona krowa jest jednym z bardzo wielu zwierząt, które na przestrzeni ostatnich lat znalazły się w tarapatach po przejściu ekstremalnych zjawisk pogodowych i miała o wiele więcej szczęścia niż niektóre z nich.

W 2017 r. cyklon Debbie wyrzucił na środek drogi w Queensland... 1,5-metrowego żarłacza tępogłowego. Zoo w Nowej Południowej Walii musiało natomiast zmagać się z wodami powodziowymi, które mogły uwolnić krokodyle z ich wybiegu.

Pracownicy australijskiego Wildlife Park byli natomiast podczas powodzi zmuszeni separować zwierzęta w bezpiecznej odległości od ogrodzenia, podczas gdy inni przepędzali przemoczone koale i innych mieszkańców zoo do suchych miejsc.

W Tajlandii opiekunowie zoo nie byli tak skuteczni, ponieważ podczas powodzi w 2017 r. z ogrodu uciekło im aż 10 krokodyli.

Źródło: IFLScience, Zielona Interia

Tony plastiku w oceanach. Rozkłada się do 450 lat!Deutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas