Czysta energia z Bałtyku. Ørsted i ZEPAK chcą razem budować morskie farmy wiatrowe

ZE PAK i Ørsted planują utworzyć spółkę joint venture, w której będą miały po połowie udziałów. Wówczas, jak zapowiedziano, wezmą udział w aukcjach na morskie lokalizacje na Bałtyku.

- Energia z wiatru to jeden z filarów strategii ZEPAK przejścia na produkcję zeroemisyjnej energii i cieszę się, że mamy możliwość rozpoczęcia współpracy właśnie z Ørsted - mówi Zygmunt Solorz, główny akcjonariusz i Przewodniczący Rady Nadzorczej ZE PAK, dodając: - Jeśli na poważnie myśli się o morskiej energetyce wiatrowej, to Ørsted, światowy numer jeden w tej dziedzinie, jest najlepszym z możliwych partnerów. Potencjał, osiągnięcia oraz doświadczenie Ørsted w produkcji czystej energii są naprawdę imponujące i bez wątpienia mogą wspomóc transformację energetyczną zarówno ZEPAK, jak i całej polskiej energetyki.

Ørsted zbudowała pierwszą na świecie morską farmę wiatrową. Dziś firma dysponuje źródłami energii odnawialnej o mocy 12 GW, z czego 7,6 GW na morzu. Jedną z inwestycji jest  Hornsea 1, największa na świecie morska farma wiatrowa o mocy 1,2 GW.

- Polska podjęła właściwą decyzję, stawiając na morską energetykę wiatrową, jako podstawę przekształcenia systemu energetycznego, by ograniczyć emisje dwutlenku węgla i przez kolejne dekady zapewnić przedsiębiorstwom i gospodarstwom domowym wystarczające i konkurencyjne cenowo dostawy energii elektrycznej podczas wycofywania z wyeksploatowanych elektrowni węglowych - stwierdza Martin Neubert, Dyrektor Handlowy i Zastępca Dyrektora Generalnego w Ørsted.

Jego zdaniem "łącząc lokalne know-how z globalnym doświadczeniem", ZE PAK i Ørsted mogą wesprzeć Polskę w drodze od kopalnych do odnawialnych źródeł energii, jednocześnie tworząc tysiące lokalnych miejsc pracy.

Polska planuje zdywersyfikować źródła krajowej energii poprzez budowę wielkoskalowych źródeł odnawialnych i zmniejszenie udziału węgla w produkcji energii z około 70 proc. obecnie do 11-28 proc. w 2040 r. Na razie nie ma jeszcze w Polsce morskich farm wiatrowych, ale w ramach przechodzenia na gospodarkę niskoemisyjną do 2030 r. w naszej części Bałtyku ma być wytwarzanych na takich farmach 5,9 GW, a do 2040 - 11 GW.

ZEPAK jest piątym co do wielkości producentem energii w Polsce. Notowana na warszawskiej giełdzie spółka zadeklarowała, że wycofa się z energetyki węglowej najpóźniej do 2030 r. i zamierza m.in. dołączyć do szybko rozwijającego się rynku zielonego wodoru.

- W ZEPAK staramy się zajmować konkretami i podejmować realne działania na rzecz przejścia na produkcję czystej energii i redukcji emisji dwutlenku węgla. Podobnie, jak Ørsted, mamy swoje "naj" i "pierwsze" - ukończyliśmy właśnie budowę największej w Polsce farmy słonecznej, pierwsi rozpoczniemy wytwarzanie zielonego wodoru, jesteśmy liderem w redukcji emisji dwutlenku węgla i co najważniejsze, pierwsi w Polsce odejdziemy od węgla. Morska energetyka wiatrowa będzie ważną częścią transformacji ZEPAK w producenta czystej i zielonej energii - mówi Piotr Woźny, prezes zarządu ZEPAK.

- Cieszymy się, że możemy nawiązać współpracę z ZEPAK, który rozpoczął realizację ambitnej zielonej transformacji i którego strategia przejścia z paliw kopalnych na energię odnawialną pomoże Polsce osiągnąć cele redukcji emisji dwutlenku węgla - dodaje Rasmus Errboe, wiceprezes odpowiedzialny za Europę kontynentalną w Ørsted.