Żółw ninja z Ukrainy. Przetrwał rosyjskie bombardowanie

Po rosyjskim ataku na jeden z bloków mieszkalnych w Kijowie sławę zdobył ukraiński żółw. Trwają poszukiwania właściciela tego wyjątkowo wytrwałego gada. Już okrzyknięto go mianem „żółwia ninja”, a wśród Ukraińców stał się symbolem walecznego nastawienia.

article cover
QuartlWikimedia
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze
Po rosyjskim ataku na blok mieszkalny w kijowskiej dzielnicy Obołoń znaleziono żółwia, który prawdopodobnie wypadł z okna w czasie ostrzału
Po rosyjskim ataku na blok mieszkalny w kijowskiej dzielnicy Obołoń znaleziono żółwia, który prawdopodobnie wypadł z okna w czasie ostrzałuFacebook

W poniedziałek w wyniku bombardowania Kijowa zginęły co najmniej dwie osoby. Kilka dzielnic w mieście znalazło się pod ostrzałem i zostało zbombardowanych. "Jedna osoba została zabita i 10 jest rannych po tym jak budynek mieszkalny został ostrzelany w dzielnicy Obołoń" na północy miasta - poinformowały władze Kijowa. Później odłamki rakiet spadły na ulice w dzielnicy Kureniwka, zabijając jedną osobę i raniąc kolejne sześć.

Służby ratownicze podały, że trzy osoby spośród rannych zostały zabrane do szpitala. Resztę opatrzono na miejscu. Ataki są kolejnymi przykładami ostrzeliwania cywili. Ten, do którego doszło w dzielnicy Obołoń, został wymierzony w dziewięciopiętrowy blok.

Żółw przetrwał rosyjski atak na blok w Kijowie

Po tragedii w mediach społecznościowych została udostępniona jednak pewna budująca historia. Atak na blok w dzielnicy Obołoń przetrwał żółw, który podczas bombardowania wypadł z okna budynku. Jego historię opisał Ołeksij Honczarenko, ukraiński polityk i samorządowiec.

"Ten żółw to ninja! Podczas ostrzału domu w Obołoniu dziś żółw wyleciał przez okno. Wypadł za ogrodzenie stadionu szkolnego" - poinformował Ołeksij Honczarenko. Okazało się, że znaleziony żółw ma zranioną nogę. Ludzie, którzy go odnaleźli przekazali go pod opiekę weterynarzy. Trwają poszukiwania właściciela zwierzęcia. Ogłoszenia umieszczono na wszystkich osiedlowych grupach w mediach społecznościowych, gdzie kontaktują się ze sobą mieszkańcy dzielnicy.

"Jesteście niesamowici! Wspierajmy się nawzajem i nie zapominajmy o naszych braciach mniejszych! Z takim nastawieniem na pewno wygramy!" - komentuje tę wyjątkową sytuację Ołeksij Honczarenko.

Atak na blok mieszkalny. Dwie osoby nie żyjąAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas