To powód do wstydu. Nadszedł czas, aby zerwać łańcuchy raz na zawsze

Najlepszy przyjaciel człowieka ma miękkie posłanie, zapewnioną opiekę, kilkugodzinne spacery i miłość. Inny, zgnębiony, wychudzony, przemarznięty z wrastającą w skórę obrożą czeka całe życie na odrobinę ciepła, wolności i zainteresowania. Za łańcuchy powinniśmy się wstydzić, a jednak nadal są powszechne w kraju.

Zakazane jest przetrzymywanie psa na łańcuchu krótszym niż 3 m.
Zakazane jest przetrzymywanie psa na łańcuchu krótszym niż 3 m.Piotr FotekEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

W wielu gospodarstwach domowych, zwłaszcza na wsiach, uwiązany na łańcuchu pies ma wykonywać konkretną rolę - alarmować o zbliżających się ludziach i zwierzętach. Trudno znaleźć inny powód dla utrzymywania psa w skrajnie zaniedbanych warunkach, co nie jest regułą, ale niestety powszechnie występującym zjawiskiem. Przypadki łańcuchowych psów możemy podglądać w sieci, ponieważ każdego dnia informują o nich organizacje ochrony zwierząt. Drugim sposobem, aby przekonać się, jak wygląda pieska rzeczywistość, jest spacer po wsiach, znajdujących się np. w pobliżu szlaków turystycznych. 

Czeka na zerwanie łańcucha
Czeka na zerwanie łańcuchaTomasz RYTYCHEast News

Wiosna, lato, jesień, zima i wiosna

Co jest złego w trzymaniu psa na łańcuchu i czy prawo polskie wspiera taką formę trzymania zwierząt? Niestety psy łańcuchowe cierpią często z wielu powodów jednocześnie: wielokrotnie są zaniedbane, wychudzone, chore, mają ograniczone możliwości ruchu, a nawet w skrajnych przypadkach, umierają w męczarniach z głodu i z innych powodów. Te, które żyją non stop na uwięzi, często tracą energię, są osowiałe apatyczne, a inne przestraszone i przez to agresywne. Łańcuchowym psom nie zapewnia się często nawet podstawowych, wynikających z ustawy o ochronie zwierząt warunków życia. W wielu polskich gospodarstwach psy są trzymane na łańcuchu całe życie.

Na poniższym zdjęciu widać przykład skrajnego i wielokrotnego złamania ustawy o ochronie zwierząt. To znęcanie się nad zwierzęciem.

"Groźny" pies uwiązany na łańcuchu podczas powodzi i podtopień
"Groźny" pies uwiązany na łańcuchu podczas powodzi i podtopieńMarek Maliszewski East News

Dziurawa ustawa o ochronie zwierząt

Ustawa o ochronie zwierząt ma zabezpieczać zwierzęta, w tym psy, przed niewłaściwym, często okrutnym traktowaniem. Zapisano w niej m.in., że "zwierzę nie jest rzeczą, czuje ból i ma swoje potrzeby". Ta sama ustawa reguluje kwestię trzymania psa na łańcuchu.

Ustawa z 1997 r. zakłada, że trzymanie psa na łańcuchu jest legalne, ale muszą zostać spełnione konkretne warunki.

  • jeśli zwierzę mieszka na zewnątrz musi mieć zapewnione suche i ciepłe, zadaszone miejsce (budę),
  • buda powinna znajdywać się w tzw. kojcu, który ma dodatkowo chronić psa przez warunkami atmosferycznymi,
  • jeśli pies przebywa w kojcu, miejsca musi być odpowiednio duże, aby zwierzę mogło się w nim poruszać oraz regularnie sprzątane,
  • pies nie może leżeć na betonie, musi mieć (drewniany) podest do chodzenia przed budą,
  • karalne jest przetrzymywanie psa w ciemnym miejscu; piwnicy, zamkniętej komórce. 

Ten pies nie ma zapewnionych odpowiednich warunków bytowania
Ten pies nie ma zapewnionych odpowiednich warunków bytowaniaJustyna RojekEast News

A łańcuch? Jest o tym mowa w ustawie:

Zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała, lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu.

Zakazane jest przetrzymywanie psa na łańcuchu krótszym niż 3 m. O ile kontrola jego długości jest możliwie prosta do przeprowadzenia, to trudniej sprawdzić czy pies przebywa na nim non stop (więcej niż 12 godzin ciągle). I tu zaczyna się jeszcze większy problem.

Cały pakiet

Niestety, ustawa o ochronie zwierząt jest źle skonstruowana. Sprawca, który trzymał psa na łańcuchu przez całe życie, a przez to zwierzęciu w skórę wrosła obroża, wdały się larwy i zwierzę umarło, może przyznać, że nie działał w zamiarze bezpośrednim. Jedyną odpowiedzialnością, jaką poniesie będzie kara finansowa: 50, 500 czy 1000 zł. Większość spraw zgłaszanych i dotyczących znęcania się nad zwierzętami w Polsce kończy się odmową wszczęcia (29%).

W wielu polskich gospodarstwach psy są trzymane na łańcuchu całe życie
W wielu polskich gospodarstwach psy są trzymane na łańcuchu całe życieKatarzyna MalaEast News

*Jeśli podejrzewasz, że pies przebywa na za krótkim łańcuchu, może tak spędzać całe dnie bez przerwy, wygląda na chorego, a jego otoczenie jest skrajnie zaniedbane, zgłoś sprawę na policję, straż miejską lub skontaktuj się z gimną, inspktoratem weterynaryjnym albo organizacją ochrony zwierząt. Osoba, która nie zapewnia psu podstawowych warunków do życia, a powoduje cierpienie, nie ma prawa go utrzymywać.

- Chcesz wiedzieć więcej o najlepszych przyjaciołach człowieka? Zajrzyj do psiego świata.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas