Pies w budzie zimą. Policja ostrzega przed wysokimi karami
Niskie temperatury są śmiertelnie groźne dla zwierząt, a problemy te dotykają zwłaszcza psów. Każdy, kto ma pod opieką zwierzęta domowe i gospodarskie jest zobowiązany do zadbania o ich prawidłowe utrzymanie. Policja apeluje do opiekunów, a adwokatka przypomina, kiedy dochodzi do najczęstszych wykroczeń i przestępstw.
W związku z obecnymi niskimi temperaturami i mrozami policja przypomina, że opiekunowie zwierząt są odpowiedzialni za zapewnienie im odpowiednich warunków, które uchronią zwierzęta przed wyziębieniem. Za niestosowanie się do przepisów wynikających z ustawy o ochronie zwierząt grozi kara grzywny lub pozbawienia wolności.
Pies w budzie, a na zewnątrz mróz
W Polsce nadal zdarzają się psy trzymane są na łańcuchach. Świadczą o tym choćby interwencje organizacji prozwierzęcych, które odbierają właścicielom takie czworonogi. Policja przypomina, że podczas mrozów konieczne jest uwolnienie zwierzęcia z uwięzi, ponieważ brak ruchu u psa to podstawowy czynnik wychłodzenia organizmu.
Kiedy temperatura znacznie spada i wzrasta poziom wilgoci, zwierzę trzeba wpuścić do domu lub innego pomieszczenia, które uchroni przed zamarznięciem. Dotyczy to zarówno kotów, jak i psów.
Buda musi być ocieplona, a miska pełna
Zazwyczaj domem łańcuchowych psów jest buda. Często zdarza się, że jest niewystarczająco lub w ogóle nieocieplona. Problemem jest też niedopasowanie rozmiaru schronu do wymiarów psa, należy więc działać w imię zasady - im większy pies, tym większa buda.
Podlaska policja przypomina, że opiekun musi zapewnić psu ocieploną budę, np. wyizolowaną styropianem, czy wyłożoną słomą. Wyłożenie budy kocem może doprowadzić do jego zamarznięcia. Wejście do budy musi posiadać osłonę, np. uchylną klapkę.
Opiekun zwierzęcia musi zapewnić musi stały dostęp do niezamarzniętej wody. W tym celu miska z wodą musi być często kontrolowana. Najlepiej wlać letnią wodę lub dodać do niej minimalną ilość tłuszczu. Policja przypomina też o ciepłej karmie, którą pies powinien dostać minimum dwa razy dziennie.
Wychłodzenie i brak schronienia to znęcanie się nad zwierzęciem
"Jedną z postaci znęcania nad zwierzętami jest pozostawienie zwierzęcia bez zabezpieczenia przed bólem lub cierpieniem" - przypomina adwokatka Karolina Kuszlewicz i dodaje, że wynika to wprost z przepisów prawa:
- art. 6 ust. 2 pkt 10 "Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa, bądź w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji".
- art. 6 ust. 2. "Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności: 17) wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu; (przestępstwo)".
- art. 9. ust. 1. "Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody. (wykroczenie)".
