Pies i podatki. Czy można go wrzucić w koszty?
Oprac.: Agnieszka Tkacz
Osoby, które prowadzą działalność gospodarczą, mogą spróbować wrzucić psa w koszty prowadzenia firmy. Udowodnił to informatyk, który prowadził jednoosobową działalność gospodarczą, a koszt zakupu i utrzymania psa odliczył od przychodu. Jakie przepisy stały po jego stronie i czy każdy właściciel firmy może liczyć na wrzucenie czworonoga w koszty?
Spis treści:
Programista prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą na wydzielonej części domu udowodnił, że psa można odliczyć od podatku. Swój wniosek uzasadnił tym, że przechowuje w domu ważne dokumenty sprzęt komputerowy oraz drogie narzędzia, służące do pracy.
Decyzję zakupu psa poparł tym, że wybrał rasę, która cechuje się dobrą pamięcią i jest doskonałym stróżem, który po przeszkoleniu będzie mógł skutecznie chronić biuro.
Fiskus zgodził się na odliczenie psa od przychodów, ale zmusił właściciela do podzielenia wydatków na czworonoga na prywatne oraz firmowe. Jedynie te drugie będą mogły zostać odjęte. Dyrektor KIS zastrzegł również, że możliwa będzie kontrola.
Na jakiej podstawie można odliczyć psa od podatku?
Okazuje się, że Urząd Skarbowy dopuszcza możliwość odliczania kosztów psa od przychodu. Wynika to z niejasnych przepisów, które można interpretować na korzyść właściciela firmy. Podstawą do wrzucenia psa w koszty działania firmy jest właściwe uzasadnienie oraz wykazanie, że czworonóg jest związany z osiąganymi przez przedsiębiorstwo zyskami.
Dzięki udowodnieniu powiązania właściciele psów mogą liczyć na wrzucenie w koszty działalności wizyty u weterynarza, szkoleń, a nawet zakupu karmy. Warto jednak pamiętać, że w przypadku kontroli przez skarbówkę, należy udowodnić wpływ psa na działanie firmy.
Czy możliwe jest odliczenie innych zwierząt?
Dzięki niejednolitej interpretacji przepisów dotyczących zwierząt, właściciele nie tylko psów mogą liczyć na mniejsze podatki. W październiku 2021 roku dyrektor KIS zgodził się na odliczenie kosztów zakupu i utrzymania akwarium w siedzibie spółki. Decyzję uzasadniono tym, że zostało ono umieszczone w sali konferencyjnej, w której przyjmowano kontrahentów, przeprowadzano szkolenia, narady i posiedzenia zarządu. Skarbówka potraktowała akwarium jako wydatek na wystrój wnętrza biurowego.
Jeśli jesteśmy w stanie wykazać, że zwierzę jest powiązane z działaniem spółki, może się okazać, że będziemy mogli wrzucić je w koszty.
Czy można odliczyć od podatku wszystkie koszty utrzymania psa?
Przez niejasne przepisy, ciężko jest ustalić, w jakim stopniu pies służy działaniu firmy, a w jakim stopniu prywatnie właścicielom. Przez trudność w oszacowaniu podziału wydatków na cele, które mają związek z firmą, a które nie, specjaliści nakazują rozwagę. W koszty prowadzenia spółki lepiej jest wrzucić ok. 50 proc. kosztów utrzymania psa. Dzięki temu podczas kontroli będzie można łatwo udowodnić użyteczność psa bez przykrych niespodzianek.
Zobacz także: