Pestycydy w ogrodach zabijają ptaki. Pięć wskazówek dla miłośników przyrody
Magdalena Mateja-Furmanik
Tylko w przeciągu ostatnich 50 lat liczna małych ptaków w Wielkiej Brytanii spadła o połowę. Najnowsze badania pokazują, że w dużej mierze wynika to ze stosowania pestycydów. W związku z tym zostały zakazane we Francji do stosowania na terenach miejskich. By przeciwdziałać truciu przyrody, naukowcy sformułowali pięć wskazówek, które można zrealizować w swoim ogrodzie, by wesprzeć ptaki.
Pestycydy = śmierć
W nowym badaniu opublikowanym na łamach prestiżowego czasopisma Science Of The Total Environment naukowcy z Uniwersytetu w Sussex przestawili wyniki analizy wpływu pestycydów na lokalne ptactwo.
Naukowcy zbadali aż 615 ogrodów w Wielkiej Brytanii, by określić korelację między rozpylanymi substancjami do zwalczania pasożytów roślin oraz trutek na zwierzęta jak szczury czy ślimaki, a kondycją ptaków.
Badacze potwierdzili to, co wydaje się intuicyjne dla każdego - trucizna nie działa wybiórczo. Zatem jeśli zastosujemy w swoim ogrodzie "truciznę na ślimaki" nie będzie ona zabijać tylko ślimaków, ale skazi cały ogród i zaszkodzi zwierzętom, które chcielibyśmy chronić.
Pestycydy - katastrofa dla wróbli
Okazało się, że aż 32 proc. domostw rozpyliło różne formy trucizn w celu zwalczania niechcianych roślin lub zwierząt, a 53 proc. z nich używało substancji na bazie glifosatu, takich jak popularny produkt Roundup.
Badanie wykazało, że ogrody, w których stosowano pestycydy, miały o 12 proc. mniej wróbli domowych. Jeśli użyto glifosatu było ich aż 25 proc. mniej.
Pestycydy najbardziej dotknęły wróble domowe, ale ucierpiały również inne ptaki, takie jak rudziki czy sikorki. Efekt był jeszcze większy w ogrodach otoczonych siedliskami wysokiej jakości. Oznacza to, że jeśli w najbliższej okolicy różnorodność biologiczna była bogata, ptaki były jeszcze bardziej zdziesiątkowane przez pestycydy.
W ogrodach, w których stosowano truciznę na ślimaki z metaldehydem, odnotowano o 39 proc. mniej wróbli domowych.
Nie tylko wróble
To nie pierwsze badanie, które potwierdziło, że pestycydy w ogrodach wpływają na dziką przyrodę. Badanie przeprowadzone we Francji w 2014 r. wykazało, że zarówno liczba trzmieli, jak i motyli zmniejszyła się w ogrodach, które używały trucizn.
Warto przypomnieć, że mniejsza ilość owadów oznacza, że ptaki mają mniej jedzenia. Ponadto zwierzęta spożywają toksyny wraz z wodą i pokarmem oraz wchłaniają je przez skórę.
W związku z katastrofalnym oddziaływaniem trucizn na środowisko, Francja zakazała ich używania na terytoriach miejskich.
Jak wspierać ptaki?
Naukowcy sformułowali pięć wskazówek dla miłośników ptaków, którzy chcieliby je wesprzeć.
- Zrezygnuj z pestycydów;
- Posadź krzewy jagodowe, które zapewniają naturalną żywność i schronienie;
- Miej źródło wody w ogrodzie. Będzie ono miejscem, w którym ptaki będą mogły się wykąpać i zaspokoić pragnienie. Przy okazji przyniesie korzyść także bezkręgowcom;
- Zasadź żywopłoty i krzewy różnych gatunków, które kwitną o różnych porach roku. Zapewnią pożywienie i schronienie przez cały rok. Może to być np. jeżyna, leszczyna i wiciokrzew.
- Posadź kwiaty, które są szczególnie odżywcze dla owadów i ptaków śpiewających, takie jak słonecznik i koper włoski.
Źródło: www.natursidan.se, www.sciencedirect.com