Dlaczego zwierzęta boją się korzystać z przejść pod i nad drogami?

Przejścia dla dzikich zwierząt chronią je przed kolizjami z pojazdami. Są pomocne również w procesie ochrony wrażliwych populacji, które z dala od człowieka mogą się rozmnażać. Nie zawsze jednak zwierzęta chcą korzystać z dedykowanych przejść.

Zwierzę ma małe szanse na przeżycie w kolizji z autem. Brak przejść dla zwierząt prowadzi do takich sytuacji
Zwierzę ma małe szanse na przeżycie w kolizji z autem. Brak przejść dla zwierząt prowadzi do takich sytuacjiSven-Erik Arndt/Arterra/Universal Images GroupGetty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Zwierzęta nie zawsze czują się bezpieczne podczas korzystania z mostów czy tuneli im dedykowanych. Naukowcy z University of California (UCLA) sprawdzili reakcje jeleni, łosi i mniejszych ssaków zlokalizowanych wokół tunelu dla dzikich zwierząt pod czteropasmową autostradą.

Bezpieczeństwo i strach

Z obserwacji ekspertów z UCLA i przyrodników wynika, że zwierzęta rzadziej korzystały z przejścia podziemnego po przejeździe pojedynczych samochodów tuż nad ich głowami. Badacze sugerują, że podczas projektowania mostów i tuneli dla zwierząt potrzebna jest współpraca zarządców dróg i przyrodników. Tylko kompletna wiedza może zwiększyć bezpieczeństwo ludzi i ssaków.

"Trzeba zasygnalizować im, że obszar jest bezpieczny" - twierdzą naukowcy z UCLA.

"Tylko dzięki takim badaniom, które skupiają się na reagowaniu zwierząt na bodźce, uzyskamy niezbędny wgląd w opracowanie skutecznych przejść dla zwierząt" - powiedział  Daniel Blumstein, profesor ekologii i biologii ewolucyjnej z UCLA.

Naukowiec dodaje, że reakcja zwierząt będzie się prawdopodobnie różnić w zależności od gatunku.

Jeleń i łoś w tunelu

W ramach badania naukowcy przejrzeli prawie 600 filmów zebranych przez ekologa z Montana State University, Anthony'ego Clevengera. Badacz liczył samochody i sprawdzał reakcje zwierząt.

Łosie i jelenie znajdujące się pobliżu tunelu i poszukujące jedzenia, na dźwięk samochodu uciekały w popłochu lub zachowywały wyjątkową czujność. W związku z tym znacznie rzadziej korzystały z przejścia. Te, które nie przerywały posiłku, były skłonne do skorzystania z przejścia.

Co zaskakujące, zwierzęta reagowały bardziej na pojazdy przejeżdżające rzadziej niż na stały, płynny, a zarazem większy ruch.

Zagubione lub ranne zwierzęta. Jak pomóc?Interia.tv

„Możliwe, że gdy przejeżdża wiele samochodów, zwierzęta mogą usłyszeć je z większej odległości i nie zaskakują ich tak bardzo" - mówi prof. Abelson.

Abelson zwrócił też uwagę, że niektóre zwierzęta, takie jak szopy pracze, mogą być tak przyzwyczajone do ludzkich działań, że w ogóle nie reagują na bodźce takie jak ruch samochodowy. Podkreślił, że zachowania zwierząt różnią się w zależności od gatunku, a dalsze badania mogą pomóc w ujawnieniu wzorców specyficznych dla danego gatunku.

Naukowcy myślą o zwiększeniu bezpieczeństwa przejść dla dzikich zwierząt, co będzie miało skutek dla nich i dla ludzi. Analizują też dodatkowe rozwiązania, takie jak ekrany tłumiące dźwięk lub zmniejszające efekty samochodowych reflektorów. Dzikie zwierzęta mają bardzo wyczulony wzrok. Podczas nocnego spotkania ze światłem z samochodu, stają osłupiałe. Stąd, także z powodu zbyt dużych prędkości, dochodzi do tak wielu wypadków w nocy.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas