Zielone odrzutowce. Wielkie inwestycje w biopaliwo dla lotnictwa

Ponad 100 mln dolarów największe amerykańskie linie lotnicze przeznaczą na produkcję biopaliwa dla silników odrzutowych. "Zielone" paliwo lotnicze ma zmniejszyć ilość gazów cieplarnianych emitowanych przez samoloty pasażerskie.

Linie lotnicze na całym świecie zaczynają inwestować w rozwój biopaliw. Szacuje się, że z roku na rok na "zielonym" paliwie będzie latać coraz więcej samolotów
Linie lotnicze na całym świecie zaczynają inwestować w rozwój biopaliw. Szacuje się, że z roku na rok na "zielonym" paliwie będzie latać coraz więcej samolotówBloombergGetty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Lotnictwo cywilne stanowi jeden z największych problemów zielonej transformacji naszej gospodarki. Współczesne technologie nie pozwalają na proste wyeliminowanie paliw kopalnych: akumulatory wystarczające do zasilenia samolotu na długodystansowej trasie byłyby po prostu zbyt ciężkie. Tymczasem problem rośnie: dziś samoloty pasażerskie i frachtowe odpowiadają za 2-3 proc. wszystkich emisji CO2 i 12 proc. wszystkich emisji z transportu. Ale ten odsetek będzie szybko rosnąć. Prognozy mówią, że do 2050 r. te emisje wzrosną dwu- lub nawet czterokrotnie.

Sposobem na ograniczenie problemu ma być zasilanie samolotów biopaliwami. Paliwa pochodzące z roślin czy odpadów organicznych nadal generują emisje gazów cieplarnianych, ale ich wpływ na środowisko ma być zdecydowanie mniejszy niż wpływ paliw kopalnych, takich jak ropa.

Lotniczy biznes zaczyna szybko inwestować w tę technologię. Amerykańskie linie United Airlines, wspólnie z innymi firmami, powołały do życia fundusz inwestycyjny o wartości 100 mln dolarów, który ma pomóc rozwijać skalę produkcji biopaliw lotniczych. Boeing zamierza w tym roku podwoić wykorzystanie zielonego paliwa, a nowe przepisy w Europie i Stanach Zjednoczonych mają na celu pobudzenie inwestycji na rynku.

Stary olej w odrzutowcu

Zrównoważone paliwo lotnicze jest wytwarzane ze zużytego oleju kuchennego i odpadów rolniczych. Według niektórych szacunków wytwarza do 80 proc. mniej emisji powodujących ocieplenie planety niż konwencjonalne paliwo do silników odrzutowych. Obecnie jest stosowane jako domieszka do paliw kopalnych, ale w przyszłości może całkowicie je zastąpić.

Obecnie jednak problemem są koszty. Zrównoważone paliwo może być nawet trzy razy droższe niż paliwo konwencjonalne. Nawet United, największy konsument zrównoważonych paliw w Stanach Zjednoczonych, w zeszłym roku w 99 proc. polegał na paliwach kopalnych.

Zmiany będą trudne i kosztowne. Zrównoważone paliwa lotnicze znajdują się obecnie na różnych etapach gotowości technologicznej, a rozwój ich produkcji na niezbędną, przemysłową skalę napotyka przeszkody technologiczne i ekonomiczne.

Tylko dwie firmy produkują obecnie zrównoważone paliwo, które jest wykorzystywane na dużą skalę przez linie lotnicze. World Energy, amerykańska firma, ma obecnie jedną fabrykę w Los Angeles i buduje kolejną w Houston. Neste, fińska firma naftowa, produkuje zrównoważone paliwo do silników odrzutowych w Europie. Gevo, start-up z siedzibą w Denver, w zeszłym roku rozpoczął budowę zakładu w Południowej Dakocie.

Unia daje kopa

Branży skrzydeł dodają jednak nowe przepisy i polityka. Komisja Europejska zaproponowała, aby do 2025 r. co najmniej 2 proc. paliwa do silników odrzutowych pochodziło ze zrównoważonych źródeł. Do 2050 r. liczba ta wzrośnie do ponad 60 proc. Amerykańska ustawa o redukcji inflacji - sygnowana przez prezydenta Bidena ustawa klimatyczna, którą Kongres uchwalił w zeszłym roku - obejmuje ulgi podatkowe na czystsze paliwo do silników odrzutowych.

Powołany przez United Airlines fundusz, w który zainwestowały także banki i firmy z branży lotniczej, takie jak JP Morgan Chase, Honeywell, Air Canada i Boeing, zamierza w ciągu najbliższych trzech lat dokonać ok. 20 inwestycji, które mają zwiększyć podaż biopaliw i obniżyć ich koszty. Docelowo fundusz ma uzyskać wartość 500 milionów dolarów.

United Airlines zapowiedziało, że do 2050 r. osiągnie zerowe emisje netto. W przeciwieństwie do konkurencji nie zamierza w tym celu wykupywać "obligacji" kompensujących emisje, ale faktycznie ograniczyć własne emisje gazów cieplarnianych. Firma zainwestowała już wcześniej w kilka zrównoważonych firm paliwowych, w tym Blue Blade Energy, która wytwarza zrównoważone paliwo z etanolu, Dimensional Energy, która pracuje nad sposobami wytwarzania paliwa z dwutlenku węgla i wody oraz Fulcrum Bioenergy, które opracowuje proces wytwarzania paliwa z odpadów ze składowisk.

Australijscy naukowcy pracują nad wydłużeniem żywotności baterii w smartfonachmateriały prasowe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas