Zaskakująca niespodzianka w kranie. Gdy odkręcili wodę, zobaczyli rybę

Do nietypowego zdarzenia doszło w RPA, gdy mieszkanka miejscowości Komatipoort odkręciła w kuchni kran i zauważyła pływającą w zlewie rybę. Zwierzę przeżyło i jest dowodem w sprawie dotyczącej nieprawidłowości w funkcjonowaniu kanalizacji oraz zanieczyszczenia wody pitnej.

Do nietypowego zdarzenia doszło w jednym z miast w RPA. Po odkręceniu wody z kranu wypłynęła ryba. To dowód na to, że w okolicy jest ogromny problem z zanieczyszczeniem wody - wskazują mieszkańcy
Do nietypowego zdarzenia doszło w jednym z miast w RPA. Po odkręceniu wody z kranu wypłynęła ryba. To dowód na to, że w okolicy jest ogromny problem z zanieczyszczeniem wody - wskazują mieszkańcyAltoPress / Frédéric CirouAFP

Gmina Nkomazi, w której leży Komatipooort, od ponad roku zmaga się z kryzysem kanalizacyjnym. Dochodzi do powracających wycieków ścieków, które wracają do mieszkań razem z wodą pitną. Stanowi to duży problem, bowiem odstrasza to turystów, a mieszkańcy tego terenu żyją głównie z turystyki - nieopodal znajduje się Park Narodowy Krugera.

RPA. Ryba wypłynęła z kranu

Lene Roux, właścicielka pensjonatu, gdzie z kranu wypłynęła ryba, była zaskoczona incydentem. "Rybka była malutka, ale żyła i miała się dobrze" - powiedziała lokalnym mediom.

Jak przekazała kobieta, wielokrotnie informowała władze o tym, że smród wyciekających ścieków był czasami tak silny, że goście odmawiali jedzenia.

Z powodu zanieczyszczeń doszło nawet do tego, że ewakuowano jeden z budynków mieszkalnych. By dostać się do sklepu spożywczego, turyści byli zmuszeni brodzić w ściekach. Zanieczyszczenia zalały także uprawiany wspólnie przez wszystkich mieszkańców Komatipoort ogród warzywny. Zaś opływająca miasto Rzeka Krokodyla przeistoczyła się w kanał ściekowy i uciekły z niej wszystkie zwierzęta.

Sprawa o zanieczyszczeniu wody trafiła do sądu

Apele do władz Komatopoort nie przyniosły żadnych efektów. Całe zdarzenie zostało skutecznie nagłośnione - rybka stała się głównym materiałem dowodowym, że władze miasta muszą pilnie naprawić kanalizację. Sprawą zajął się sąd najwyższy RPA.

Ten zaś nakazał gminie, zarządcy gminy i burmistrzowi "pilne podjęcie kroków zaradczych w celu powstrzymania wycieku ścieków". Władze dostały na to 21 dni.

Termin mija już niedługo, ale gmina nie usunęła zanieczyszczeń i nie zrobiła nic w sprawie. Rozgoryczeni mieszkańcy i członkowie Stowarzyszenia Przygnębionych Mieszkańców Komatipoort zapowiedzieli, że zwrócą się do sądu z prośbą o umożliwienie im przejęcia prac nad systemem kanalizacji oraz dostaw wody pitnej.

Żółta woda w Bałtyku. Czy są powody do obaw?Namierzeje.pl | Facebook/namierzeje materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas