Wyrzucił przy drodze dwie kanapy. Strażnicy odwieźli mu je pod dom
Oprac.: Jakub Wojajczyk
Mieszkaniec Lombardii (Włochy) wyrzucił przy drodze dwie duże kanapy zamiast zamówić ich transport do punktu zbiórki odpadów. Strażnicy miejscy odstawili mu je pod dom, razem z wysoką grzywną.
Mieszkaniec Lombardii we Włoszech wyrzucił przy drodze dwie duże kanapy zamiast zamówić ich transport do specjalnego punktu zbiórki odpadów. Strażnicy miejscy odstawili mu je pod dom, razem z zawiadomieniem o wysokiej grzywnie.
Włochy. Zaskakujący finał śmiecenia przy drodze
Kanapy zostały porzucone na poboczu drogi w miejscowości Romano di Lombardia koło Bergamo - podały lokalne media.
Zobacz również:
Mężczyzna, który wyładował z furgonu meble chcąc uniknąć zamawiania ich wywozu w ramach usługi oferowanej przez zakład komunalny, nie spodziewał się, że wkrótce potem znajdzie je przed swoim domem.
Straż miejska na podstawie nagrania z kamer monitoringu ustaliła, kto jest ich właścicielem.
Kanapy dostarczono mężczyźnie wraz z zawiadomieniem o grzywnie w wysokości 10 tys. euro. Funkcjonariusze nie dali wiary zapewnieniom, że Włoch zostawił meble przy drodze tylko na jakiś czas.
Straż miejska nagrała scenę z operacji odesłania kanap i opublikowała w sieci, opatrując wideo specjalnym muzycznym tłem: piosenką "The lion sleeps tonight". Zamieściła też zabawne hasło - ostrzeżenie: "Zgubiłeś coś? Straż miejska to odnajdzie i przywiezie ci do domu".