UE bierze się za chipsy i szynkę. Chce zakazać popularnego dodatku
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności stwierdził, że syntetyczne aromaty dymu wędzarniczego dodawane m.in. do sosów, mięs i chipsów są niebezpieczne dla zdrowia. W związku z tą opinią Unia Europejska może zakazać stosowania kilku dodatków do żywności.
![Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności stwierdził, że syntetyczne aromaty dymu wędzarniczego dodawane m.in. chipsów są niebezpieczne dla zdrowia](https://i.iplsc.com/000JABQV962U2RN1-C322-F4.webp)
Aromat dymu wędzarniczego to popularny dodatek podnoszący walory smakowe szynki, chipsów, sosów barbecue, czy innych przekąsek. Jak nazwa wskazuje, dodatek nadaje produktom wędzonego posmaku - podobnie jak papryka wędzona i stosuje się go np. zamiast sproszkowanego bekonu.
Unijny urząd ds. bezpieczeństwa żywności zdecydował, że nie przedłuży zezwoleń na stosowanie tych dodatków we wspomnianych produktach.
Aromat dymu wędzarniczego. Popularny dodatek zakazany
W związku z wątpliwościami Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) co do szkodliwości tych dodatków Unia Europejska w ciągu dwóch lat może zakazać stosowania wędzonych aromatów w wielu produktach. Powstają one w procesie pirolizy (suchej destylacji) drewna bukowego.
EFSA opublikowała pierwsze wyniki badań na temat wpływu aromatów wędzenia w listopadzie 2023 r. Okazało się wówczas, że syntetyczne zamienniki dymu mogą być związane z rakiem. Chodzi o genotoksyczność, czyli możliwość uszkodzenia materiału genetycznego po kontakcie z substancją.
"Biorąc pod uwagę narażenie na dwa składniki (furan-2(5H)-on i benzeno-1,2-diol) stwierdziliśmy, że produkty budzą obawy w odniesieniu do genotoksyczności" - podał urząd. W przypadku tego rodzaju toksyczności nie jest możliwe określenie bezpiecznej dawki - dodaje EFSA.
Branża spożywcza zmartwiona
W związku z tymi obawami organ może zakazać aromatyzowania dymem wędzarniczym szynek i serów w ciągu pięciu lat (nie chodzi o produkty wędzone tradycyjnie). Szybciej, bo już za dwa lata, zakaz obejmie produkty, które tradycyjnie nie są wędzone. Chodzi między innymi chipsy, zupy i sosy. UE wyda ostateczną decyzję pod koniec czerwca 2024 r.
Branża spożywcza nie jest zadowolona z tej decyzji. W wielu krajach, także Polsce, aromat dymu wędzarniczego dodawany jest do wielu przekąsek, jak i można kupić go w formie płynnej. Dodatek ten nadaje też charakterystyczną barwę potrawom.
Przedsiębiorcy z Irlandii ostrzegają, że zakaz może skutkować wielomiliardowymi stratami. Chodzi m.in. o wędzone szynki i chipsy bekonowe, które są w kraju bardzo popularne.
EFSA tłumaczy, że aromaty dymu wędzarniczego podlegają w UE odrębnym przepisom. Składają się ze złożonych mieszanin substancji, które mogą różnie oddziaływać na zdrowie.