UE bierze się za chipsy i szynkę. Chce zakazać popularnego dodatku
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności stwierdził, że syntetyczne aromaty dymu wędzarniczego dodawane m.in. do sosów, mięs i chipsów są niebezpieczne dla zdrowia. W związku z tą opinią Unia Europejska może zakazać stosowania kilku dodatków do żywności.
Aromat dymu wędzarniczego to popularny dodatek podnoszący walory smakowe szynki, chipsów, sosów barbecue, czy innych przekąsek. Jak nazwa wskazuje, dodatek nadaje produktom wędzonego posmaku - podobnie jak papryka wędzona i stosuje się go np. zamiast sproszkowanego bekonu.
Unijny urząd ds. bezpieczeństwa żywności zdecydował, że nie przedłuży zezwoleń na stosowanie tych dodatków we wspomnianych produktach.
Aromat dymu wędzarniczego. Popularny dodatek zakazany
W związku z wątpliwościami Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) co do szkodliwości tych dodatków Unia Europejska w ciągu dwóch lat może zakazać stosowania wędzonych aromatów w wielu produktach. Powstają one w procesie pirolizy (suchej destylacji) drewna bukowego.
EFSA opublikowała pierwsze wyniki badań na temat wpływu aromatów wędzenia w listopadzie 2023 r. Okazało się wówczas, że syntetyczne zamienniki dymu mogą być związane z rakiem. Chodzi o genotoksyczność, czyli możliwość uszkodzenia materiału genetycznego po kontakcie z substancją.
"Biorąc pod uwagę narażenie na dwa składniki (furan-2(5H)-on i benzeno-1,2-diol) stwierdziliśmy, że produkty budzą obawy w odniesieniu do genotoksyczności" - podał urząd. W przypadku tego rodzaju toksyczności nie jest możliwe określenie bezpiecznej dawki - dodaje EFSA.
Branża spożywcza zmartwiona
W związku z tymi obawami organ może zakazać aromatyzowania dymem wędzarniczym szynek i serów w ciągu pięciu lat (nie chodzi o produkty wędzone tradycyjnie). Szybciej, bo już za dwa lata, zakaz obejmie produkty, które tradycyjnie nie są wędzone. Chodzi między innymi chipsy, zupy i sosy. UE wyda ostateczną decyzję pod koniec czerwca 2024 r.
Branża spożywcza nie jest zadowolona z tej decyzji. W wielu krajach, także Polsce, aromat dymu wędzarniczego dodawany jest do wielu przekąsek, jak i można kupić go w formie płynnej. Dodatek ten nadaje też charakterystyczną barwę potrawom.
Przedsiębiorcy z Irlandii ostrzegają, że zakaz może skutkować wielomiliardowymi stratami. Chodzi m.in. o wędzone szynki i chipsy bekonowe, które są w kraju bardzo popularne.
EFSA tłumaczy, że aromaty dymu wędzarniczego podlegają w UE odrębnym przepisom. Składają się ze złożonych mieszanin substancji, które mogą różnie oddziaływać na zdrowie.