Słynne Zoo walczy o przetrwanie

Pandemia sprawiła, że jeden z najsłynniejszych ogrodów zoologicznych świata jest zagrożony zamknięciem. Zoo w stolicy Wielkiej Brytanii znalazło się na skraju bankructwa.

article cover
ADRIAN DENNISAFP

Bez widowni pozostają wygłupy małpy oraz popisy kobry królewskiej. Przyszłość najstarszego naukowego ogrodu zoologicznego na świecie stoi pod znakiem zapytania. Zarządcy leżącego w centrum Londynu Zoo, martwią się wielomilionową dziurze w budżecie.

- Lockdown sprawił, że wszystko stało się takie nierzeczywiste - mówi Kate Sanders, szefowa grupy opiekującej się dużymi kotami. Jak dodaje, przez to, że ogród traci dużo pieniędzy, pracownicy obawiają się o jego przetrwanie.  

Londyńskie Towarzystwo Zoologiczne otworzyło Zoo w 1828 r. Karol Darwin odwiedzał je pisząc swoją słynną książkę "O powstawaniu gatunków". Dziś w ogrodzie mieszkają prawie 23 tys. zwierząt. 

Karmienie ich kosztuje około miliona funtów miesięcznie. Ostatni lockdown powiększył dziurę budżetową ogrodu o 1,8 mln funtów. W zeszłym roku straty wyniosły 15 mln.  

- Nie możemy wysłać na urlop naszych podopiecznych, tak samo jak nie możemy wysłać na urlop pracowników, którzy się nimi opiekują - mówi Katryn England, dyrektor operacyjna londyńskiego Zoo.

Z powodu pandemii w 2020 r. brytyjskie ogrody zoologiczne były zamknięte przez ponad cztery miesiące.

© 2021 Reuters
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas